Cezary Kucharski nie odpuszcza Lewandowskim. Wstrząsające, co powiedział o Annie Lewandowskiej!
Były menedżer Roberta Lewandowskiego (32 l.) udzielił wywiadu Interii, w którym nie szczędzi gorzkich słów pod adresem piłkarza i jego małżonki. Anna Lewandowska (32 l.) będzie w szoku, gdy to do niej dotrze...
W październiku zeszłego roku Cezary Kucharski został zatrzymany przez policję, a następnie usłyszał zarzut stosowania gróźb bezprawnych pod adresem Roberta Lewandowskiego.
Prokuratura uznała, że działania menadżera wyczerpują znamiona szantażu. Mężczyzna sugerował m.in., że Robert z Anką przelewali z kont firmowych na swoje prywatne konta ogromne sumy, o czym nie informowali niemieckiej skarbówki.
Kucharski miał ponoć żądać od Roberta blisko 20 milionów euro w zamian za nieujawnianie jego rzekomych oszustw podatkowych.
Lewandowscy w tej sprawie konsekwentnie milczą. W przeciwieństwie do byłego menedżera. Ostatnio Kucharski udzielił wywiadu Interii, w którym nie przebierał w słowach. Stwierdził m.in., że Robert mógł zostać zmanipulowany...
"Myślę, że mógł to robić nieświadomie. Robert jest piłkarzem, natomiast nie ma kompletnie pojęcia o biznesie i jego aspektach prawnych, podatkowych. Jak się rozstawaliśmy, to nie rozróżniał działalności gospodarczej od spółki. Mógł być w jakiś sposób manipulowany" - oznajmił.
49-latek nie omieszkał wspomnieć także o Annie Lewandowskiej. Przypomnijmy, że gwiazda zeznała, że z powodu szantażu Kucharskiego straciła pokarm, dostała szczękościsku oraz zaczęła kłócić się z Robertem...
"Ona też kłamie w zeznaniach. Widać, że jakiś prawnik podpowiedział jej, co ma dokładnie mówić. (...) wysyłała mi zdjęcia swojej córki, wysyłała serduszka i zapraszała mnie do Monachium, pisząc do mnie "wujku". A teraz mówi, że bała się mnie od paru lat i zatrudniła ochroniarza, żeby się przede mną chronić? To brednie, co ona mówi, jeden wielki stek kłamstw" - oburza się Kucharski.
Cały wywiad możecie przeczytać TUTAJ.
***
