Cezary Pazura nie miał łatwo. Początki relacji z żoną wiele go kosztowały. "Chyba czas powiedzieć prawdę"
Chociaż dzisiaj Cezary Pazura i jego żona Edyta są jedną z najbardziej zgranych par w polskim show-biznesie, początki ich relacji nie były łatwe. Związek aktora z młodszą niemal o 30 lat wybranką budził w mediach wiele emocji. To negatywnie wpływało na zakochanych i sprawiało, że trudno było im budować bliskość.
Cezary Pazura oraz jego małżonka Edyta Pazura są dziś jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu. Od samego początku ich związku ogromne emocje wzbudzała przede wszystkim duża różnica wieku dzieląca partnerów.
Wybranka gwiazdora "Psów" jest bowiem młodsza od aktora aż o 26 lat. Pomimo tego zakochani dogadują się znakomicie i nie opuszczają siebie na krok, często podróżując wspólnie do egzotycznych zakątków globu.
Uwagę fanów i dziennikarzy przyciągają nie tylko niemal 3 dekady pomiędzy datą urodzin celebrytów, ale także ich styl życia. Małżonkowie bardzo chętnie relacjonują swoje życie prywatne i nie boją się pokazać, że lubią sięgnąć głębiej do kieszeni. Z entuzjazmem eksponują również swoje ekstrawaganckie przyzwyczajenia.
Dzięki relacji ze słynnym aktorem Edyta Pazura awansowała do ekstraklasy polskiego świata show-biznesu. 36-latka zyskała ogromną popularność i realizuje się nie tylko jako mama i żona - znakomicie radzi sobie w roli prezenterki podcastu, zarządza też własną marką perfum i jest cenioną w sieci influencerką, a na Instagramie obserwuje ją już ponad 250 tysięcy użytkowników.
Okazuje się jednak, że początki związku Cezarego Pazury i jego żony nie należały do najłatwiejszych.
"Czaruś miał mnóstwo wątpliwości. Często słyszał lub czytał, jak się krytykuje naszą miłość i wyciąga "argumenty" przeciwko niej. Ja jednak myślę, że to taki duch czasów. Naszych czasów, niestety. Ludzie zachowują się tak, jakby utracili wiarę w miłość. Co innego staje się ważne. Miłość to coś śmiesznego lub wstydliwego albo czasami wyrachowanego. Aż trudno mi w to uwierzyć. (...) Taki jest cel życia. Nie zapominajmy o więzi" - mówiła celebrytka w rozmowie z "Vivą!" w 2009 roku.
W budowaniu bliskości nie pomagały parze plotki pojawiające się w internecie i kolorowych magazynach.
"Plotki, komentarze, podświadomie wpływały na jego obawy. Na mnie zresztą też, bo nie byłam odporna na takie ataki. Nie miałam z czymś takim wcześniej styczności. Czarek bał się, że go zostawię, odejdę jak jego poprzednie partnerki. Najmniejsza różnica zdań kończyła się histerią, jakbym od razu miała się spakować i wyjść" - dodała wybranka gwiazdora polskiego kina.
Pomimo tego małżonkowie zdawali sobie sprawę, że ich związek budzi ogromne emocje w mediach. Wiedzieli jednak, że nie powinni czuć się winni z powodu swojej miłości.
"Co Edytka zrobiła złego, że się zakochała? I tak całkiem po prostu chce mieć męża i dzieci? Nie uwiodła przecież mężczyzny innej kobiety. Byłem wolny, o czym się teraz zapomina. Znamy się z Edytką od 31 maja 2007 roku, kiedy to moja była żona była już około roku w zażyłości z obecnym partnerem. Kolorowe gazety, ze znanych dla siebie powodów, kreślą mój związek jako przyczynę rozpadu mojego byłego małżeństwa. Chyba czas powiedzieć prawdę. Reszty nie chcę komentować" - podsumował aktor.
Zobacz też:
Edyta Pazura ćwiczy kalistenikę i akrobacie na skakance
Edyta i Cezary Pazura znów zapraszają na urlop. Oferta tylko dla wybranych
Cezary Pazura sprzedał dom na Mazurach. Edyta wyjaśniła, co teraz planują