Cezary Pazura rozpływa się nad zaletami żony. Porównał ją do swojej teściowej
Cezary Pazura (60 l.) udzielił wywiadu, w którym rozpływał się nad zaletami swojej wyjątkowej żony - Edyty Pazury (35 l.). Nie tylko uznał, że jest kobietą pozbawioną wad, ale też porównał ją do... teściowej. Trzeba przyznać, znany aktor ma ciekawy sposób na komplementowanie wybranki!
Cezary Pazura w rozmowie z "Faktem" wypowiedział się na temat swojej roli w serialu "Teściowie". Opowiedział też, jaką teściową może być w przyszłości jego ukochana Edyta Pazura. Słowa aktora rozczuliły niejedną fankę, a i fani na pewno zaczęli robić notatki, by tak pięknie "słodzić" swoim żonom!
"Sam jestem ciekaw, zadał mi pan ciekawe pytanie, bo jeszcze nie myślałem o mojej żonie w tych kategoriach. Mamy jeszcze małe dzieci. Moja żona jest bardzo podobna do swojej mamy, jeśli chodzi o charakter. Edytka jest osobą oczywiście skrupulatną, zasadniczą, prawą i ma same zalety, naprawdę proszę mi wierzyć. I taką metodą porównawczą mogę powiedzieć, że będzie bardzo dobrą teściową. Wyrozumiałą, ale też ze swoim zdaniem, ale bez narzucania się" - powiedział znany aktor.
Cezary Pazura pochwalił też rolę w serialu "Teściowie" Polsatu. Aktor jest zachwycony wyzwaniem, które otrzymał, szczególnie że postać, w którą się wcielił szybko przypadła mu do gustu.
"Uwielbiam takie ostre charaktery grać, to jest dla aktora bardzo wygodne, powiem szczerze, bo jest wyraziste, jest konkretnie napisane i takie tylko role bym sobie życzył".
Choć Edyta i Cezary Pazura bardzo chętnie opowiadają o szczegółach swojego szczęśliwego życia. Nie boją się też mówić o porażkach i małych błędach. Cezary zdradził w materiale na YouTube, że czasami i on zalicza nawet te większe wpadki.
"Jak podpadniesz Edytce, to potrafi swoim milczeniem, spojrzeniem i sposobem bycia tak uprzykrzyć ci życie, że normalny, zdrowy człowiek, a ja nie jestem chyba zdrowy, jednak - to by pierdyknął drzwiami i nie wrócił. A ja wracam, a nawet nie wychodzę, bo jak wyjdę, to już nie wrócę, bo będą drzwi zamknięte i zamek zmieniony" - zaczął swoją opowieść doświadczony aktor.
Następnie Cezary opowiedział o dniu, gdy umówił się na cygaro i drinka. Wrócił do domu, ale nie mógł nacisnąć odpowiedniego kodu.
"[...] to było w nocy, klucza nie miałem, więc pomyślałem, że nacisnę kod i wejdę. I wtedy chyba coś mi się w mózgu zmieniło, chyba cyferki" - śmiał się aktor.
"Jesteś nawalony, nie zmienili kodu, jest ten sam, męcz się!" - usłyszał od żony Cezary Pazura. Na szczęście gwiazdor "13 posterunku" poprosił o pomoc ochroniarza, który chętnie otworzył mu furtkę.
Lubicie Edytę i Cezarego?
Czytaj też:
"Katastrofalny pościg" z udziałem księcia Harry'ego i Meghan. Zamieszani paparazzi
Edyta Pazura pokazała swoje wdzięki. W sieci zrobiło się gorąco