Cezary Pazura szczerze o wojnie w Ukrainie: „Po raz pierwszy zacząłem się bać”
Cezary Pazura (59 l.) stawił się na konferencji dotyczącej drugiego sezonu serialu, w którym gra jedną z głównych ról. Spotkanie, ze zrozumiałych względów, zdominował temat wojny w Ukrainie, zaatakowanej w miniony czwartek przez rosyjskie wojska. Jak ujawnił aktor: „Po raz pierwszy od 50 lat zacząłem się bać”.
24 lutego o godzinie 3 nad ranem polskiego czasu wojska rosyjskie na rozkaz Władimira Putina zaatakowały niepodległą Ukrainę, odpaliły rakiety i dokonały desantu na wybrzeże kraju. 1 marca, wbrew wcześniejszym zapowiedziom Aleksandra Łukaszenki, dołączyły do nich białoruskie siły zbrojne. Do tej pory rosyjskim wojskom nie udało się zdobyć żadnego większego miasta, jednak ciągle trwają ciężkie walki o Charków, Czernihów, Chersoń i stolicę Ukrainy, Kijów, skąd obroną kraju dowodzi prezydent Wołodymyr Zełenski.
Państwa Unii Europejskiej, z którą Ukraina jest stowarzyszona, wspierane przez Stany Zjednoczone i Kanadę, stanęły murem za Ukrainą, nakładając na Rosję, a następnie również na Białoruś, dotkliwe sankcje i kierując na teren Ukrainy potężne dostawy broni. Chociaż Rosjanie, nie tylko zwykli obywatele, lecz także oligarchowie, zaczynają już doświadczać skutków wykluczenia ze światowej wspólnoty, nie ma na razie żadnych sygnałów, jakoby Putin i Łukaszenka rozważali zaprzestanie działań wojennych.
Temat bohatersko walczącej Ukrainy zdominował również konferencję prasową, promującą 2. sezon serialu „Tajemnica zawodowa”, w którym jedną z głównych ról gra Cezary Pazura. Aktor, ojciec czworga dzieci, w tym trojga maluchów, przyznał, że boi się o przyszłość:
Aktor pojawił się na konferencji z przypiętą do marynarki wstążką w barwach Ukrainy, na znak solidarności z walczącym narodem. W swoim szoku nie jest, oczywiście, odosobniony. Większość ludzi na całym świecie zadaje sobie pytanie, jak w obecnych czasach, w środku Europy mogło dojść do takiego aktu bestialstwa. Jak wyznał aktor, osobiście ma bliskie związki z Ukrainą i wielu znajomych, którzy tam mieszkają:
Polacy masowo ruszyli na pomoc uchodźcom w Ukrainy. Są to niemal wyłącznie kobiety i dzieci, bo ci mężczyźni, którzy są zdolni do walki, bronią swojej ojczyzny. Na polsko-ukraińskiej granicy działają setki polskich wolontariuszy, pomoc organizują zarówno rząd, jak i pozarządowe organizacje charytatywne. Są także spontaniczne akcje Polaków, którzy prywatnymi samochodami zabierają uchodźców z granicy prosto do swoich domów. W całym kraju trwają zbiórki darów i pieniędzy. Jak ujawnia Pazura w rozmowie z „Faktem”, wszyscy, których zna, są zaangażowani w akcję pomocy:
Zobacz też:
Antek Królikowski przyłapany pod domem Opozdy. I to z kim! Zdjęcia nie kłamią
Urodzona w Kijowie Milla Jovovich załamana wojną
Jasne stanowisko NATO w sprawie wysłania wojsk do Ukrainy
***