Cezary Pazura urządził sobie odpicowane gniazdko w ogromnym domu w Wilanowie. Jak mieszkają?
Cezary i Edyta Pazurowie od kilkunastu lat mieszkają w dużym domu w warszawskim Wilanowie. Edyta Pazura włożyła wiele wysiłku i serca, by urządzić tam przytulny azyl dla całej rodziny. Pieczołowicie urządzone wnętrza często widnieją na zamieszczanych przez nią na Instagramie zdjęciach.
Kiedy Cezary Pazura 15 lat temu, świeżo po rozstaniu z Weroniką Marczuk, spotkał w wagonie restauracyjnym PKP 19-letnią wówczas Edytę Zając, przeczuwał, że może być on miłością jego życia. Jak wyznał z perspektywy czasu w wywiadzie dla „Vivy”, od razu spostrzegł, że Edyta jest „nieoszlifowanym diamentem”. I rzeczywiście, nie mylił się.
Proces szlifowania okazał się bolesny dla młodziutkiej dziewczyny, która musiała zmagać się ze złośliwymi uwagami na temat dzielącej ją od męża 26-letniej różnicy wieku. Dwa lata po pierwszym spotkaniu Edyta poślubiła Cezarego, będąc w zaawansowanej ciąży. Na świat przyszły kolejno Amelia i Antoni, a mąż przekonał Edytę, by zrezygnowała z planów studiowania prawa. Chciał, by wybrała za to marketing i zarządzanie, co pomoże jej lepiej odnaleźć się w roli jego menedżerki.
Od tamtej pory Edyta łączy te obowiązki z wychowaniem trojga już dzieci i prowadzeniem domu, próbując jeszcze znaleźć czas na działalność, która byłaby tylko jej. Prowadziła blog, a teraz próbuje handlować biżuterią, kosmetykami i ubraniami, które prezentowała na sobie i mężu.
Początki wspólnego życia Pazurów, zarówno prywatnego, jak i zawodowego, nie były łatwe. Aktor podjął kilka ryzykownych decyzji, które okazały się kosztowne finansowo. Po niepowodzeniu wyprodukowanego przez niego filmu „Weeekend” wydawało się nawet, że będzie musiał sprzedać dom na warszawskim Wilanowie, by pospłacać kredyty.
Jak ujawnił w udzielonym w 2014 roku wywiadzie dla magazynu „Show”: „Z Edytą właśnie sprzedajemy dom w Wilanowie. Sprzedajemy, bo musimy. Jest w tym coś smutnego, bo jeżeli się zacznie sprzedawać, to co się ma, co się zostawi dzieciom?".
Na szczęście obyło się bez tego i ostatecznie dom został w rodzinie. Edyta Pazura włożyła wiele serca i pracy w to, by przekształcić obszerną willę w przytulne gniazdko dla pięcioosobowej rodziny. Efektami oboje chętnie chwalą się na Instagramie, stąd wiadomo, że przy urządzaniu wnętrz Edyta postawiła na jasne barwy i naturalne materiały, jak drewno i kamień.
W salonie całą ścianę zajmuje biała meblościanka, której lekkości dodają żaluzjowe drzwiczki. Harmonizują z nią białe belki na suficie, stolarka okienna w tym samym kolorze oraz białe pianino z wiszącymi nad nim rodzinnymi fotografiami. W części jadalnej natomiast dominuje duży, kamienny kominek.
Kuchnia z kącikiem jadalnym jest połączeniem tradycji i nowoczesności. Białe szafki wykończone przeszklonymi witrynkami sięgają sufitu i zbiegają się w centralnym punkcie pomieszczenia: sześciopalnikowej kuchni z piekarnikiem, obudowanej efektownym gzymsem, przywodzącym na myśl styl prowansalski.
W prywatnej części domu także dominuje biel przełamana szarością. W sypialni wyłożonej białym klinkierem znalazło się duże łóżko z szarym miękkim zagłówkiem, a błękitne fotele, ustawione po obu stronach atrapy kominka, stanowią ciekawy akcent kolorystyczny. Spójność barw została zachowana w łazience, gdzie biel ceramiki przełamują fantazyjne płytki w odcieniach szarości:
Jasne kolory, przełamane kolorowymi tapetami dominują także w pokojach dzieci. Dom Pazurów dysponuje także dużym tarasem, urządzonym spójnie stylistycznie z salonem. Tam też Edyta Pazura zdecydowała się na miękka szarą tapicerkę, zapewniającą relaks wśród egzotycznej roślinności:
Z liczby zdjeć domu, jakie można znaleźć na Instagramie Edyty Pazury da się wnioskować, że jest dumna ze swojego dzieła. W swoich wpisach z humorem nazywa samą siebie "firmą dekoratorską "Edyta"". W sumie trudno się dziwić...
Chcesz skomentować artykuł? Zrób to na Facebooku!
Zobacz też:
Edyta Pazura poruszyła kontrowersyjny temat i już wie: „Czeka mnie wysyp gróźb i wyzwisk”
Edyta Pazura przeżyła chwile grozy. Opisuje, co stało się na lotnisku