Cezary Żak w końcu to przyznał. Prawda o jego najważniejszej roli jest inna niż wszyscy myśleli
Serial "Ranczo" doczekał się aż 10 serii i statusu kultowej produkcji, która przez lata bawiła miliony Polaków. Mimo że od końca jego emisji minęło już trochę czasu, to wszystkie informacje o produkcji wciąż wzbudzają wiele emocji. Po latach na jaw wyszła prawda o roli Cezarego Żaka. Nie jest tak, jak fani serialu mogli się spodziewać.
Cezary Żak jest znanym i cenionym aktorem, który przez lata kariery dał się poznać widzom w wielu odsłonach. Do jego kultowych ról należą jednak kreacje z seriali "Miodowe lata" oraz "Ranczo".
Produkcja TVP jest jednym z najbardziej znanych seriali ostatnich lat. Opowieść o małej wsi, która z roku na rok coraz bardziej się rozwija, z miejsca podbiła serca rodaków. Realizacja ukazująca wady i zalety Polaków oraz różne warstwy społeczne doczekała się aż 10 serii.
Tej jesieni fani produkcji mogli przypomnieć sobie losy mieszkańców Wilkowyi, dzięki emisji serialu na antenie TV Puls.
Główne role w "Ranczu" otrzymali między innymi: Ilona Ostrowska, Paweł Królikowski, Artur Barciś czy Piotr Pręgowski. Ich angaż oczywiście był udany, jednak największą sympatię widzów swoją rolą, zyskał inny aktor.
W "Ranczu" Cezary Żak wcielał się w aż dwie postacie, co oczywiście było niełatwym zadaniem. Żak znakomicie wykreował jednak sylwetki wójta Pawła Kozioła oraz jego brata bliźniaka, księdza Piotra Kozioła.
Co ciekawe jednak, angaż Cezarego Żaka do tych dwóch ról na początku nie był taki oczywisty. Gdyby nie jego determinacja, główni bohaterowie serialu mogliby wyglądać zupełnie inaczej.
Początkowo Cezary Żak w "Ranczu" miał zagrać jedynie postać księdza. Podczas pracy nad scenariuszem uznano jednak, że obsadzenie go w dwóch rola doda produkcji więcej głębi.
"Na początku miałem grać tylko księdza, czyli Piotra Kozioła. Ale później autorzy wpadli na pomysł, żeby to byli bliźniacy. I dowiedziałem się, że zagram obu. To było dla mnie wyzwanie aktorskie" - wyznał po latach Żak.
O tym, że wójt i ksiądz na ekranie różnili się diametralnie, widzowie pamiętają do teraz. Okazuje się, że zróżnicowanie charakterów i wyglądów obu bohaterów było pomysłem aktora.
"Jakiś szósty zmysł podpowiedział mi: 'Walcz o to, żeby się różnili. Fizycznie i mentalnie'. I to zadziałało" - mówił Cezary Żak.
Nie ma wątpliwości co do tego, że postacie wykreowane przez aktora stanowiły fundament sukcesu "Rancza". Teraz trudno wyobrazić sobie, by ktoś inny miał zastąpić go w roli upartego i bezwzględnego wójta.
Zobacz też:
Była jedną z największych gwiazd "Rancza". Przez lata zmieniła się nie do poznania
Hadziukowa z "Rancza" już tak nie wygląda. Dorota Nowakowska zmieniła się nie do poznania
Niedługo skończy 70 lat, a wciąż wygląda młodo. Aktorka "Rancza" zachwyca urodą
