Chajzer i Walczak musieli podjąć trudną decyzję. Sprzedają wspólny dom. Cena zawrotna

Filip Chajzer był ogromnie dumny z willi w Konstancinie. Chwalił się jej budową, potem ją urządzał i ciągle dopieszczał. Wrażenie robiła drewniana elewacja domu, przeszklone ściany, kominek i wymuskany ogród. 

Zaczął ją budować w 2017 roku, kiedy wraz z partnerką Małgorzatą Walczak oczekiwali przyjścia na świat syna. Para wiodła tam szczęśliwe życie. Do czasu. Na początku tego roku w mediach ukazały się zdjęcia Filipa Chajzera, któremu w joggingu towarzyszy tajemnicza kobieta. W maju wyszło na jaw, że prowadzący "Dzień Dobry TVN" ma romans z byłą żoną znanego projektanta gwiazd, która przynosiła mu do studia TVN nowe garnitury.

Skandal wybuchł, gdy Chajzer został przyłapany z nią w jednej z popularnych stołecznych knajp. Później pojawiał się na mieście, również w jej towarzystwie, podczas popołudniowych joggingów. 

Małgorzata Walczak nie ukrywała rozgoryczenia. Na początku chciała się wyprowadzić z Konstancina, jednak zdecydowała, że to Filip powinien opuścić ich wspólny dom. Na jej decyzji zaważyło dobro syna. Kobieta stwierdziła, że pięciolatek ma w pobliżu przedszkole i przyjaciół, więc nie chce fundować mu radykalnych zmian.

W tym czasie Filip kupił mieszkanie na warszawskiej Ochocie. Pochwalił się, że został już zameldowany w tamtejszym Urzędzie Miasta.

"Dumny mieszkaniec Ochoty wygląda tak. To zabawne, kiedy w głowie celebrujesz mega ważny moment w życiu, a twoja celebracja kończy się niczym zerwana taśma w trakcie genialnej piosenki Kool&The Gang - krótkim zdaniem Pani urzędnik - "zameldowany, to tyle" - napisał Chajzer. 

Okazało się, że mieszkanie w centrum Warszawy nie jest jednak szczytem jego marzeń. Celebryta pragnie spokoju, dlatego już rok temu rozpoczął budowę domu na Mazurach. Prace idą bardzo sprawnie i wszystko wskazuje na to, że już niebawem prezenter "Dzień Dobry TVN" będzie mógł zamieszkać w nowym miejscu. Za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwalił się efektami remontu.

Remont mazurskiej posiadłości wymaga pieniędzy. A i Małgorzata Walczak ich potrzebuje. Była już partnerka Chajzera nie jest w stanie utrzymać sama tak dużego domu w Konstancinie. Stąd decyzja pary o sprzedaży podwarszawskiej luksusowej willi.

"Decyzja o sprzedaży domu była bardzo trudna, zwłaszcza dla Gosi. Budowali go wspólnie, gdy czekali na przyjście na świat ich synka. Aleks ma w sąsiedztwie przyjaciół, a w pobliżu ukochane przedszkole. Jednak Gosi byłoby trudno udźwignąć samej ciężar utrzymania takiej posiadłości. Filip zdążył już kupić sobie nowe mieszkanie na warszawskiej Ochocie" - zdradza informator Pudelka.

Dziennikarka planuje przeznaczyć pieniądze ze sprzedaży willi na zakup apartamentu w Wilanowie, gdzie chce zamieszkać z synem. 

Chajzer i Walczak za swoją willę w Konstancinie chcą dostać ponad 7,5 mln zł. Na stronie jednego z deweloperów można obejrzeć dokładnie, jak wyglądało ich luksusowe gniazdko. Dwupoziomowa willa mieści się na działce o powierzchni 2 800 m2. Posiada wiele miejsca do wypoczynku, nie tylko w domu, który ma 380 m2, ale także na ogrodzie letnim i zimowym.

Zobacz też:

Filip Chajzer ma wsparcie znajomych. Ujawniają, co się z nim dzieje

Co dalej z domem Chajzera w Konstancinie?

Chajzer zatrudnił pomoc domową. Nie jest w stanie sam prać brudnej bielizny