Chajzer nie może narzekać na emeryturę, ale i tak wraca do pracy! Będzie pracował z... byłą synową!
Zygmunt Chajzer dopiero co mówił o swojej emeryturze, a już media obiegły informacje, że postanowił wrócić na antenę. Prezenter poprowadzi nowy talk show, w którym będzie rozmawiał z gwiazdami o kulisach ich życia i... gotował.
Zygmunt Chajzer od początku swojej kariery był związany z radiem. Prowadził takie audycje jak "Lato z radiem", "Sygnały dnia" w radiowej Jedynce oraz muzyczne audycje w Radiu Złote Przeboje. Co do telewizji, to dziennikarz i prezenter kilka miesięcy prowadził serwis informacyjny TVP1 "Wiadomości", ale popularność zdobył dzięki teleturniejom.
W latach 1997-2000 pracował w telewizji Polsat jako prowadzący teleturniej "Idź na całość". Dzięki niemu odebrał Telekamerę "Tele Tygodnia" w kategorii Rozrywka. Potem były kolejne programy tego typu, m.in. "Telegra", "Chwila prawdy", "Na zawsze razem", "Grasz czy nie grasz", "Moment prawdy". Chajzer ma też doświadczenie w programach typu tal-show. Prowadził już tego rodzaju format "Ananasy z mojej klasy". I właśnie z takim programem wróci na antenę.
Zygmunt Chajzer od pewnego czasu cieszy się życiem emeryta. Jednak chyba brakuje mu pracy w mediach, bo dał się namówić byłej partnerce syna i matce swojego wnuka Małgorzacie Walczak na nowy program.
Zygmunt Chajzer dołączy do zespołu stacji News 24. Poprowadzi program "Chajzer podaje", w którym będzie gotował i rozmawiał z gwiazdami o kulisach ich życia. Będzie on nadawany w niedzielę w porannym paśmie. Format będzie współtworzyła Małgorzata Walczak.
"Bardzo, ale to bardzo się cieszę, że mogę brać udział w tworzeniu tego programu, a zapowiadanie Zygmunta w paśmie porankowym będzie dla mnie czystą przyjemnością" - napisała w sieci Walczak.
Jakiś czas temu Zygmunt Chajzer opowiadał, że ma godziwą emeryturę i oszczędności. Jednak inflacja i wojna za wschodnią granicą napawają go dużymi obawami. Jak wyznał w rozmowie z "Super Expressem":
"W związku z tym, co dzieje się dookoła myślę, że nikt z nas nie może czuć się do końca bezpiecznie. Oczywiście mam pewne obawy, ale na dzień dzisiejszy nie narzekam na finanse. Moja emerytura nie jest gigantyczna, ale przecież ciągle pracuję. Mam stałą pracę w radiu i jak większość znanych kolegów również dodatkowe zlecenia w postaci konferansjerki. Nie opływam w luksusy, jednak dajemy z żoną radę. Mogę żyć w miarę spokojnie".
Czy to właśnie z tego powodu zdecydował się wrócić na ekran i dorobić do emerytury?
Zobacz też:
Była partnerka Filipa Chajzera spędza czas w towarzystwie jego ojca i siostry
Ten program był hitem lat 90. Ulice robiły się puste, gdy w telewizji leciał nowy odcinek!
Zygmunt Chajzer z żoną stworzyli dom pełen ciepła. Jak go urządzili? Ogród robi wrażenie!