Chajzer odpowiednio zadbał o swoją emeryturę i dostaje godziwe pieniądze. "Jestem szczęśliwcem"
Emerytury polskich gwiazd to temat, który zawsze budzi sporo kontrowersji. Wielu artystów, aktorów i piosenkarzy narzeka, że w jesieni życia musi żyć za głodowe stawki. Z pewnością do tego grona nie zalicza się Zygmunt Chajzer (69 l.). Dziennikarz i prezenter telewizyjny, w przeciwieństwie do kolegów i koleżanek z show–biznesu, nie musi martwić się o emeryturę. Jaką kwotę pobiera co miesiąc od państwa?
Zygmunt Chajzer jest jednym z najpopularniejszych prezenterów telewizyjnych w Polsce. Wielką rozpoznawalność zyskał dzięki programowi "Idź na całość" w telewizji Polsat. Następnie był związany z telewizją TVN jako gospodarz programów "Telegra", "Chwila prawdy" oraz "Ananasy z mojej klasy". W późniejszych latach Zygmunt Chajzer współpracował z Radiem Złote Przeboje i Radiem Pogoda.
Dziennikarz nie musi martwić się o swoją sytuację finansową. Zygmunt Chajzer w przeciwieństwie do wielu artystów, piosenkarzy i aktorów, przez wiele lat pracował na etacie i regularnie opłacał składki ZUS, co przełożyło się na godziwą emeryturę.
"Tak, jestem tym szczęśliwcem, bo kilkadziesiąt lat pracowałem na etacie w radio i miałem odprowadzane pełne składki. Ci, którzy prowadzili działalność, w ogóle nie myśleli o tym, nie myśleli o emeryturze, tym, że trzeba coś odłożyć, bo to odległy temat. A potem okazało się, że jak nie było składek, to i emerytura do niczego - powiedział Zygmunt Chajzer w rozmowie z "Faktem".
Zygmunt Chajzer przyznaje, że sumienność się opłaciła i prezenter może mówić o stabilności finansowej, choć nie może pozwolić sobie na luksusy. Okazuje się, że dziennikarz może liczyć na emeryturę nieco większą niż średnia krajowa. Nie rezygnuje jednak z dorabiania poprzez prowadzenie imprez okolicznościowych. Wciąż pracuje także w radiu.
"Mam pewne obawy, ale na dzień dzisiejszy nie narzekam na finanse. Moja emerytura nie jest gigantyczna, ale przecież ciągle pracuję. Mam stałą pracę w radiu i jak większość znanych kolegów również dodatkowe zlecenia w postaci konferansjerki. Nie opływam w luksusy, jednak dajemy z żoną radę. Mogę żyć w miarę spokojnie" - twierdzi Chajzer.
Zygmunt Chajzer krytycznie wypowiedział się na temat osób z show-biznesu, którzy po przejściu na emeryturę narzekają na wysokość świadczenia. W tym gronie są między innymi Maryla Rodowicz, Krzysztof Cugowski i Teresa Lipowska.
"Nie bardzo wiem, skąd te pretensje. Uważam, że artystów nie bardzo interesował temat emerytur. Nikt o tym chyba specjalnie nie myślał. Zarabiało się dużo, fajnie się zarabiało, było ok i wydawało się, że tak będzie już zawsze. Artyści i aktorzy, mam wrażenie, do tej pory nie zorientowali się, jak działa ten mechanizm - uważa Zygmunt Chajzer w wywiadzie dla "Wprost".
Zygmunt Chajzer ostro o komuniach. Jego wypowiedź nie wszystkim się spodoba