Chajzer ubolewa nad "Dzień Dobry TVN". Nowym prowadzącym nie będzie miło
Jakiś czas temu w „Dzień Dobry TVN” zaszły spore zmiany kadrowe, a pracę nieoczekiwanie stracili znani prezenterzy, których sytuacja wydawała się niezagrożona. Jedną z osób, które pożegnały się z prowadzeniem programu, był Filip Chajzer. Jak się okazuje, na temat nowych prowadzących nie ma dobrego zdania.
Program "Dzień Dobry TVN" przeszedł w ostatnim czasie sporą metamorfozę. Latem nieoczekiwanie pracę w nim straciło kilku prezenterów, i to takich, których sytuacja wydawała się zupełnie niezagrożona.
Agnieszka Woźniak-Starak, Małgorzata Rozenek-Majdan, Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik i Małgorzata Ohme sami byli zaskoczeni informacją, że tracą swoje posady w śniadaniówce.
Sytuacja Filipa Chajzera, który wówczas również był jednym z prowadzących, stała także pod znakiem zapytania. W momencie zwolnień był on jednak na zwolnieniu lekarskim, zatem o tym, czy zostanie w programie, czy jednak się z nim pożegna, producenci nie mogli wówczas poinformować.
Jakiś czas później jednak sam zainteresowany przerwał milczenie i wyznał, że rozstaje się z programem. Kością niezgody miała być jego jednoczesna praca w radiu, którą szefostwo miało potraktować jako złamanie umowy o zakazie pracy u konkurencji.
Jak się okazuje, Filip Chajzer po odejściu z "DDTVN" nie ma najlepszego zdania o nowych prowadzących, które dołączyły do obsady kilka dni temu. Przypomnijmy, że stacja niedawno poinformowała o zaangażowaniu do ekipy prowadzących Anny Senkary i Sandry Hajduk. Oprócz nich, program prowadzą na zmianę Paulina Krupińska-Karpiel i Damian Michałowski, a także dobrze znany duet Dorota Wellman i Marcin Prokop, a także Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński.
Filip Chajzer sceptycznie ocenia nowe prowadzące i jednocześnie wyraża tęsknotę za... Kingą Rusin.
"Teraz będzie szczerze i to nie jest tak, że wymiguje się od odpowiedzi. Każdym sukcesem czyimś trzeba się cieszyć. Nawet jeśli się z czymś nie zgadzasz, to ktoś się z tego cieszy. A jak ktoś się z tego cieszy, to świat staje się trochę lepszy. Trochę sobie o tym myślałem, jak dotarła do mnie informacja, kto został nowym prowadzącym. Z jednej strony myślę sobie, no to już nie jest to "Dzień dobry TVN". Prestiż tego programu, ta wielka estyma, którą tworzył Edward Miszczak, to jak ten program kreował rzeczywistością, kiedy była tam Kinga Rusin" - wyznał w podkaście "Wojewódzki&Kędzierski".
Dodał również, że forma programu śniadaniowego w Polsce jego zdaniem jeszcze długo nie dorówna tej amerykańskiej.
Zobacz też:
Chajzer dopiero rozpoczął odliczanie, a już spływają gratulacje. Wielki dzień w życiu prezentera
Wzruszona Lewandowska podzieliła się słowami o skrajnym wcześniaku. Reakcja internautów była natychmiastowa
Chajzer wyleciał z TVN-u, a teraz atakuje ostrym wpisem. Nieźle się popisał