Chajzer żali się na Urbańską!
Zygmunt Chajzer znalazł sobie nowego powiernika - brukowce. Tym razem skarży się dziennikarzom, że przez Nataszę Urbańską reszta uczestników "Tańca z gwiazdami" nie ma szans na wygraną.
Mamy wrażenie, że pan Zygmunt jest zbyt ufny i szczery w rozmowach z dziennikarzami brukowców. Ostatnio ośmieszył się, opowiadając w "Fakcie" o "nieładnym" zachowaniu władz Polsatu, które nie przedłużyły z nim umowy i nie zaprosiły na prezentację nowej ramówki.
Teraz, również w "Fakcie", 55-letni prezenter skarży się na profesjonalizm Nataszy Urbańskiej - swojej rywalki w show TVN.
"Wszyscy czujemy się, jakby nam kazano wskoczyć do basenu z Otylią Jędrzejczak albo ścigać się na bieżni z Marcinem Urbasiem. Nie mam wątpliwości, że Natasza wygra ten program. Miała być zabawa, a program wygląda jak profesjonalne zawody tańca. Ale tak widocznie postanowili producenci" - mówi.
Jesteśmy ciekawi, jakie rozwiązanie tego wielkiego problemu mógłby zaproponować pan Zygmunt. Czy ucieszyłby się, gdyby Natasza została teraz wyrzucona z show?
Poza tym, w ostatnim odcinku "Tańca..." to Ania Mucha - podobno taneczne beztalencie - zdobyła najwięcej głosów telewidzów. Jak widać, nie wystarczą umiejętności, potrzebna jest także sympatia publiki...
Zobacz również: