Chirurg Krzysztof Gojdź zdradził nazwiska celebrytek, które korzystają z jego usług!
Krzysztof Gojdź opowiedział, które polskie gwiazdy co nieco sobie poprawiły w jego klinice. Jednego nazwiska się nie spodziewaliśmy!
43-latek od kilku lat prowadzi w Warszawie klinikę medycyny estetycznej, do której tabunami ciągną polskie celebrytki.
Jakiś czas temu doktor Gojdź sam postanowił zostać stałym bywalcem salonów i widać, że lans na ściankach sprawia mu ogromną frajdę, a parcie na szkoło ma większe od wielu swoich znanych klientek.
Niedawno Krzysztof wydał swoją książkę, w której zdradza sekrety medycyny estetycznej.
W ramach promocji udziela niezliczonych wywiadów. W najnowszym dla "Flesza" przekonuje, że polskie gwiazdy w końcu przestały się wstydzić tego, że poprawiają naturę.
"Przyjechałem do Warszawy dwa lata temu i przy każdej okazji podkreślam, że to żadne wstyd dbać o siebie.
Dziś nie ma już wokół mnie pustki na bankietach. Przychodzenie do mnie stało się modne" - przekonuje chirurg.
Gojdź sypnął też kilkoma nazwiskami swoich stałych klientek.
Jedną z nich, co nie powinno być tajemnicą, jest Agata Młynarska!
"Podziwiam ją, bo jako pierwsza miała odwagę powiedzieć, że zrobiła botoks, laser i mezoterapię. Nie przejmowała się hejterami. ]
Nie ściemniała, że w wieku 50 lat wygląda wspaniale bez zabiegów" - zdradza lekarz.
"Przyjaźni" z chirurgiem nie wstydzą się także m.in. Magda Gessler, Joanna Kurowska oraz Joanna Krupa.
Jednego nazwiska jednak się nie spodziewaliśmy...
"Małgosia Kożuchowska przyszła do mnie w specyficznym momencie życia. Właśnie urodziła synka i była pod obstrzałem paparazzi, wszyscy głośno komentowali jej wygląd.
Moim zdaniem ona jest wspaniała. Mimo zapracowania udało jej się błyskawicznie, w ciągu kilku miesięcy, wrócić do formy" - zdradza Gojdź.
Na koniec lekarz pochwalił się, że na sobie wypróbował niemal wszystko, co oferuje współczesna medycyna estetyczne. Nawet kaloryfer na jego brzuchu to implanty!