Chodakowska z mężem, psem i Roleksem za blisko pół miliona
Ewa Chodakowska (40 l.) to nie tylko trenerka fitness, ale też mentorka, motywatorka i bizneswoman. Ciężko zapracowała na wygląd swojego ciała, ale też na przedmioty, którymi się otacza. Tym razem paparazzi przyłapali Ewę Chodakowską na spacerze z mężem, psem i... zegarkiem za 450 tysięcy złotych.
Ewa Chodakowska wraz z mężem Lefterisem Kavoukisem i psem Joe-Joe wybrała się do modnej restauracji w Warszawie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie kolejna bardzo droga rzecz na ręce zapracowanej trenerki fitness. Drogocenny zegarek błyszczał w słońcu, przyciągając wzrok nie tylko fanów świecidełek, ale też paparazzich.
Zgromadzona przez Ewę Chodakowską fortuna liczona jest w milionach. Błyskawicznie pokochały ją miliony kobiet w Polsce, dzięki czemu szybko zbudowała swoje królestwo fitness: platformę treningową, książki motywacyjne i z przepisami, kosmetyki, catering, a ostatnio zainwestowała w nieruchomości. Kupiła swój pierwszy, własny hotel w Grecji, a także zbudowała osiedle w jej rodzinnym mieście, Sanoku.
Dzięki swojej pracy, Ewa może pozwolić sobie na luksusowe dodatki - jak, chociażby Roleks o wartości ponad 450 tysięcy złotych.
Nie tak dawno Ewę zauważono z torebkami, których ceny są oszałamiające. W swojej kolekcji trenerka ma między innymi torebkę marki Hermes za 30 tysięcy złotych i kultową torebkę Chanel za 70 tysięcy złotych. Robi wrażenie?
Ewa z racji słonecznej pogody wybrała luźną i klasyczną stylizację: biały t-shirt z osobliwym obszyciem, jasne dżinsy, białe sportowe buty i błękitną czapkę. W ręce trenerka trzymała także białą marynarkę. Wartość skromnej stylizacji podniósł zegarek Rolex o wartości mieszkania.
Nie zapominajmy także o Mercedesie G-klasy, do którego wsiadła trenerka. Kosztuje on... bagatela milion złotych. No ale, kto bogatemu zabroni?
Zobacz też:
Joanna Krupa ofiarą oszustwa. To kolejna gwiazda! Wcześniej zaatakowano Katarzynę Cerekwicką
Katarzyna Cichopek pokazała nową stylizację. Nie wszyscy są w szoku
Rosja świętowała Dzień Zwycięstwa. Nie zabiera ciał swoich żołnierzy z Ukrainy