Chodzili za nią krok w krok. Górniak nie mogła dłużej na to pozwolić
Edyta Górniak często koncertuje na imprezach organizowanych przez TVP. Nie mogło jej zabraknąć także w Łowiczu, gdzie odbył się koncert „Roztańczona Polska”. Diwa miała tam zapewnioną ochronę, która nie dopuszczała do niej fanów. Piosenkarka nie mogła tak tego zostawić…
Lato to czas prawdziwych żniw dla artystów estradowych. To właśnie wtedy odbywa się bowiem najwięcej koncertów z okazji różnych świąt okolicznościowych. Jako że publiczność zwykle bawi się na nich za darmo, zwykle zjawiają się tłumy.
Lato to również czas rozmaitych festiwali organizowanych przez telewizje. TVP zorganizowało w miniony weekend koncert pod hasłem "Roztańczona Polska", podczas którego nie zabrakło najbardziej znanych gwiazd estrady, takich jak Maryla Rodowicz czy Edyta Górniak. Ta druga dość często pojawia się na imprezach organizowanych przez publicznego nadawcę, zatem nie mogło zabraknąć jej także w Łowiczu, gdzie odbywała się impreza.
Jak to podczas takich wydarzeń bywa, fani chętnie ustawiają się do gwiazd w kolejce po autografy i zdjęcia. Kontakt z Edytą Górniak był jednak utrudniony ze względu na jej ochroniarzy.
"Edyta Górniak na koncercie w Łowiczu miała swój prywatny camper oraz dwóch ochroniarzy, którzy pilnowali, aby nikt obcy nie zakłócał jej spokoju. Panowie chodzili z nią krok w krok i sukcesywnie odgradzali ludzi, którzy chcieli zrobić sobie zdjęcie z diwa" - mówi nasz informator, który był obecny w Łowiczu.
Edyta Górniak nie mogła tak tego zostawić i postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.
"Artystka w pewnym momencie kazała iść panom na przerwę, bo nie mogła dużej tolerować tego, że jej fani odchodzą z kwitkiem. Ochroniarze sprzeciwiali się, bo to byłoby złamanie zasad bezpieczeństwa. Jednak Edyta nalegała. Poświęciła fanom tyle czasu, ile trzeba było. Robiła zdjęcie, nagrywała filmiki i pozdrowienia" - słyszymy od naszego informatora.
Na całe szczęście nic niebezpiecznego nie wydarzyło się. Jednak organizatorzy nie rekomendują tego typu zachowań, aby ochrona była daleko.
Zobacz też:
Syn Górniak przyznał się do wszystkiego matce! Jak zareagowała Edyta?