Choroba bardzo zmieniła Kate Middleton. Doniesienia z dworu nie zostawiły wątpliwości
Choć wiele mówi się o powrocie Kate Middleton do obowiązków, wydaj się, że żona księcia Williama szybko nie odzyska pełni sił. Informator prywatnie związany z rodziną królewską wprost wypowiedział się o jej stanie i zmianach priorytetów... To koniec wątpliwości.
Gdy Kate Middleton ogłosiła zmagania z nowotworem, zaniepokoiła obywateli Wielkiej Brytanii oraz fanów z reszty świata. Choć od pewnego czasu coraz częściej pokazuje się publicznie i znów bierze udział w ważnych wydarzeniach, jej myśli krążą wokół zdrowia i najbliższych.
Była sekretarz prasowa królowej Elżbiety, Ailsa Anderson zdradziła "People", że księżna Kate jest teraz "skupiona na sobie i swojej rodzinie", co uważa za słuszne. Zauważyła, że z czasem może się to zmienić i Kate do listy priorytetów dopisze obowiązki. Na ten moment są one jednak tylko dodatkiem do codzienności.
To nie koniec doniesień o Kate Middleton.
"Nie wróciła do normy, ale widać światełko w tunelu" - informują inne osoby z otoczenia znanej rodziny.
Wiele wskazuje, że choroba sprawiła, że księżna mogła skupić się na tym, co od dawna było jej priorytetem. Nie zawsze miała taką szansę, ze względu na oczekiwania ze strony króla i królowej.
"Ona i William zawsze dawali jasno do zrozumienia, że rodzina jest dla nich najważniejsza" - zapewnia informator.
Źródło "People" donosi również, że te trudne chwile nie zostaną zapomniane przez rodzinę. Po problemach zdrowotnych Kate Middleton i króla Karola III, mieszkańcy dworu są dużo bliżej siebie i wiedzą, jak ważna jest wzajemna troska.
"Nie można przejść przez coś takiego i wyjść z tego bez zmian. [przy. red. Kate] Jest teraz inną osobą" - przekazano.
Książę William swego czasu przejął wiele obowiązków. Najpierw zajmował się zarówno sprawami w domu, jak i na królewskim dworze. Teraz częściej pojawia się publicznie. Kate na szczęście ma już siłę, by pomagać domownikom, w tym oczywiście ich ukochanym dzieciom. Mąż nie kryje swojej dumy.
"Jestem dumny z mojej żony, jestem dumny z mojego ojca, że poradzili sobie z tym [przyp. red. chorobą] - powiedział książę reporterom podczas wizyty w Republice Południowej Afryki.
Miłość, którą Kate otacza domowników, przelewa także na obywateli Wielkiej Brytanii. Z okazji świątecznego wydarzenia "Together At Christmas" zdecydowała się na gest, który wzruszył wszystkich zebranych. Napisała specjalny list.
"Wyjątkowy list, rozważający znaczenie miłości, empatii i tego, jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem w najtrudniejszych czasach. Zostanie on wręczony każdemu z gości na nabożeństwie Together at Christmas Carol Service w Opactwie Westminsterskim i piętnastu nabożeństwach Community Carol Services w całym kraju, w podzięce dla uczestników, za wszystko, co robią dla innych" - przekazano w oficjalnym komunikacie.
Czytaj też:
Radosny książę William kontynuuje misję Diany. Dawno go takim nie widziano
Księżna Kate nagle wyznała ws. swojej choroby. To ją zaskoczyło