Reklama
Reklama

Choroba partnera Kingi Rusin

Partner Kingi Rusin (37 l.), Michał Chmela (31 l.), był świetnie zapowiadającym się tenisistą. Karierę przerwała mu choroba...

Studiował biznes na Louisiana University w Batton Rouge w Stanach Zjednoczonych. To właśnie tam odniósł pierwsze sukcesy. Tam zaczęła się jego choroba - donosi "Życie na gorąco".

"Był już o krok od tenisowej elity, gdy pojawiły się bóle pleców" - czytamy.

"Musiał poddać się długotrwałemu leczeniu. Przeniósł się na uniwersytet w Miami na ekonomię. Lecz dokuczliwe bóle ciągle wracały, a lekarze bezradnie rozkładali ręce".

"W 2000 roku Michał musiał porzucić zawodowy tenis. Po studiach wrócił do kraju i zajął się doradztwem finansowym i ubezpieczeniami. W wolnym czasie nauczał tenisa, potem zajęły go sporty ekstremalne. W tej dziedzinie też miał osiągnięcia: zjechał na nartach z pięciotysięcznika Elbrus, najwyższego szczytu w górach Kaukaz".

Reklama

O swoim związku z Kingą nie chce mówić, podobnie jak prezenterka, która zadeklarowała, iż zanim opowie o tej miłości w jednym z wywiadów, chce być pewna, że znów nie zostanie zdradzona.

Z Michałem połączyły ją bolesne wspomnienia z przeszłości. Chmela ma za sobą związek z Anną Przybylską, przyjaźń z Jarosławem Bieniukiem, jej obecnym mężem, oraz - podobnie jak Rusin - zdradę.

Kiedy tenisista wrócił ze Stanów, Bieniuk, jego ówczesny przyjaciel, przedstawił mu swoją nową narzeczoną, którą okazała się... Anna Przybylska.

Dziś nie chce o tym pamiętać. Kocha już nową kobietę...

Więcej w magazynie "Życie na gorąco".

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Rusin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy