Reklama
Reklama

Chotecka o operacji plastycznej

Moda na wizyty w klinikach medycyny estetycznej trwa. 45-letnia Dorota Chotecka nie planuje jednak poprawiać swojej urody. Co sądzi o tego typu zabiegach?

- Nigdy nie martwiłam się, że przybywa mi lat - mówi na łamach "Twojego Imperium".

- Czas płynie, to naturalna kolej rzeczy. Oczywiście mogłabym wstrzyknąć sobie botoks, żeby nie mieć zmarszczek. Ale w jakim celu miałabym to robić? - pyta.

Aktorka zapewnia, że nie widzi sensu w operacjach plastycznych.

- Nie chcę stać się jakimś sztucznym tworem powstałym na użytek plotkarskich mediów - podkreśla.

- To mi szczęścia na pewno nie da. Szukam go gdzie indziej. Znam dobrze swoją wartość, chcę być prawdziwa.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Chotecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy