Chris Brown wciąż "w szoku"
Chris Brown, który przyznał się do pobicia swojej byłej dziewczyny Rihanny, twierdzi, że nadal nie może uwierzyć w to, co zrobił.
Podczas rozmowy ze znanym amerykańskim dziennikarzem Larrym Kingiem, Brown powiedział: "Kiedy teraz o tym myślę, po prostu nie mogę uwierzyć, że to się naprawdę stało". Wywiad zostanie nadany w środę na kanale CNN.
W ubiegłym tygodniu Brown został skazany na pięć lat nadzoru sądowego i 180 dni prac społecznych za pobicie piosenkarki w lutym.
W poniedziałek natomiast Brown wydał oficjalne oświadczenie, w którym odniósł się do 30-sekundowego nagrania zamieszczonego na stronie internetowej telewizji CNN, w którym twierdzi, że "nie pamięta tego incydentu". Piosenkarz wyjaśnił, że film ten nie oddaje tego, co miał na myśli.
"Te wycięte 30 sekund wywiadu pochodzi z ponadgodzinnej rozmowy, podczas której to samo pytanie zostało mi zadane cztery czy pięć razy" - powiedział w oświadczeniu Brown, dodając, że umieszczony na stronie CNN klip jest wyjęty z kontekstu reszty jego wypowiedzi.
"Oczywiście, że pamiętam, co się wydarzyło. Kilka razy podczas tego wywiadu moja mama powtarzała, że zaraz potem przyjechałem do niej i opowiedziałem jej o wszystkim. Ale pamiętam wszystko jak przez mgłę" - dodał.
Towarzysząca Brownowi w wywiadzie jego matka - Joyce Hawkins - powiedziała, że jest w szoku w związku z zachowaniem jej syna. "Chris nigdy w życiu nie był brutalny" - zaznaczyła.
Tymczasem 20-letni muzyk przyznał w wywiadzie dla magazynu "People", że "nigdy nie przestał kochać Rihanny".