„Chudziutka” Zawiałow przestraszyła fanów. Musiała interweniować, by ostudzić emocje…

Daria Zawiałow (sprawdź!) szybko podbiła swoim głosem serca fanów w całej Polsce. Wokalistka występuje na scenie od ponad dekady, a zainteresowanie jej osobą nie słabnie. Gwiazda wciąż pracuje nad swoją muzyka, a jesienią wydała kolejny - już czwarty - solowy album studyjny.

Daria mimo licznych obowiązków zawodowych, stara się utrzymywać kontakt z fanami, z którymi chętnie dzieli się swoją radością i życiem prywatnym, pokazując im rozmaite kadry za pośrednictwem social mediów.

Niedawno w jednym z postów przyznała się do tego, że brakuje jej siły, by podsumować miniony rok. Wyznanie szybko spotkało się z ich odpowiedzią. Komentujący zwrócili bowiem uwagę na dołączone do wpisu zdjęcie, przedstawiające wychudzoną sylwetkę Zawiałow. Okazuje się, że jej wygląd zmartwił ich nie na żarty.

"Ale jesteś chudziutka", "Kobito, proszę jeść więcej, bo nam znikniesz niedługo", "Dario, mam nadzieję, że zdjęcie 7 jest jakimś wytworem filtrów... Bo inaczej, patrząc na te nogi, obawiam się o Twoją anoreksję. Zdrowia, Dziewczyno pop. Musisz mieć siłę nam śpiewać" - piszą zaniepokojeni fani.

Poruszenie w komentarzach zwróciło uwagę gwiazdy, która szybko uspokoiła nastroje wszystkich.

"Bez filtrów. Ale jestem zdrowa, spokojnie" - odpisała.

Ostatecznie wokalistka zmobilizowała się także do przygotowania zaległego podsumowania roku. We wpisie otwarcie przyznała, że sukcesy, których miała sporo na koncie w zeszłym roku, nie łączyły się jedynie z tym, co łatwe i przyjemne, lecz także z tym co trudne.

"To zdjęcie powinno nosić tytuł "Szczęście w nieszczęściu". A ten moment doskonale obrazuje mój miniony rok" - zaczęła gwiazda, która opatrzyła wpis fotografią, na której łatwo dostrzec jej zmęczenie.

Jak wyjawiła, jej radość, którą obecnie czuje na myśl o poprzednim roku została okupiona wieloma trudnymi decyzjami i słabymi momentami.

"2023 rok na wielu płaszczyznach był najlepszym rokiem mojego życia. Na kilku innych, był tym najgorszym i najtrudniejszym. Najlepszy był z pewnością dzięki Wam" - wyjawiła obserwatorom.

Daria dostrzega, jak wiele udało jej się osiągnąć w minionym roku. Wspomniała o tym, że udało jej się spełnić kilka swoich marzeń, a przy tym zrobiło na niej wielkie wrażenie pozytywne przyjęcie najnowszej płyty.

"Dzięki kilku nieziemskim koncertom z moim wspaniałym zespołem. Dzięki kilku wspaniałym projektom. Dzięki Waszemu niesamowitemu, odbierającemu dech w piersiach, przyjęciu "Dziewczyny Pop". Dzięki globalnej współpracy z YSL. Dzięki kilku spełnionym marzeniom i kilku podróżom, dzięki kilku pięknym chwilom. 2024 rok zapowiada się jeszcze bardziej niesamowicie i znacznie bardziej intensywnie. Szykuję wiele niespodzianek. Masa pracy przede mną. Nie mogę się tego doczekać. Dziękuję Wam z całego serca za to, że jesteście. Dziękuję za ten rok garstce prawdziwych przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć. I mojej wspaniałej rodzinie" - wyjawiła.

Gwiazda ma nadzieję, że w 2024 roku nie będzie musiała radzić sobie z tak trudnymi decyzjami, jak jeszcze parę miesięcy temu i skupi się na korzystaniu z życia. "No, ale 2023 przyniósł także momenty bardzo trudne. Nie potrafiłam zatem cieszyć się wszystkim, co mnie spotykało. W ubiegłym roku byłam niewiarygodnie silna. W tym roku zamierzam być po prostu szczęśliwa. I czerpać radość z każdego dnia. I tego samego życzę Wam! Bądźcie szczęśliwi" - podsumowała.

Na sam koniec Daria powróciła do tematu swojego wyglądu i ponownie zapewniła fanów, że nic złego jej nie dolega.

"(...) PS Nie martwcie się o moje zdrowie, na tym polu wszystko gra! Serio, serio. Jem! Mam się ok" - zakończyła.

Zobacz też:

Daria Zawiałow rozwiodła się po 6 latach małżeństwa. Potem wdała się w romans z Rubikiem

Daria Zawiałow nie wytrzymała. Wyjawiła prawdę o zarobkach w show biznesie

Smutne wieści z domu Darii Zawiałow. Plotki się potwierdzają