Chylińska wpuściła Foremniak do swojego domu! Plotki okazały się prawdą. "Pozory mylą. I to bardzo"
Agnieszka Chylińska (46 l.) nie spodziewała się, że praca w "Mam talent" tak bardzo wpłynie na jej życie. Choć w jej życiu prywatnym bywało różnie, to dzięki pracy w show TVN zyskała kogoś, na kim może polegać w nawet najtrudniejszych chwilach. Do tej pory gwiazda jednak nigdy nie mówiła o tym publicznie. Zrobiły to za nią dopiero osoby, które przyglądały się temu z boku...
Agnieszka Chylińska lata temu przeszła niezwykłą metamorfozę. Z gwiazdy rocka i buntowniczki zmieniła się w miłą "panią z telewizji", dla której rodzina i ciepło domowego ogniska są najważniejsze.
Choć gwiazda unika opowiadania w mediach o życiu prywatnym, nie było tajemnicą, że momentami w jej domu nie było kolorowo. Dopiero jakiś czas temu Agnieszka zdecydowała się szczerze opowiedzieć, z czym musi się zmagać na co dzień.
Okazało się bowiem, że w jej rodzinie występuje problem autyzmu, który dotknął jej pociechy. O wyjątkowości takich dzieci pisała w swoich książkach, które kierowane są do najmłodszych.
"Nigdy się nie żaliłam. Nigdy nie opowiadałam publicznie o tym, jak jest mi ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci są dzieciakami szczególnej troski" - wyznała dopiero, gdy zmusiła ją do tego sytuacja polityczna, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł w 2020 roku, że aborcja z przesłanek eugenicznych (głębokie upośledzenie płodu) jest niezgodna z konstytucją.
W opiece nad Esterą, Ryszardem i Krystyną pomaga wokalistce mąż Marek, grafik komputerowy, którego poznała w Petersburgu. Ich ślub odbył się w wielkim sekrecie i do dziś nie jest nawet znana data ceremonii, choć media donoszą, że doszło do niej najprawdopodobniej w 2010 roku.
Małżeństwo Chylińskiej trawił też poważny kryzys. Gwiazda niepokoiła swoich fanów zachowaniem i wyglądem. Na jej ciele pojawił się wówczas mroczny tatuaż z napisem "grzesznica", publicznie nosiła też koszulkę z wymownym napisem "niczyja".
Przygnębiona artystka żaliła się też, że chodzi niewyspana, bo śpi z dziećmi w pokoju. Katolicki tygodnik "Dobry Tydzień" próbował dowiedzieć się, co naprawdę dzieje się w jej małżeństwie.
Jej menedżerka, Joanna Ziędalska, w rozmowie z dziennikarzami nie zdementowała, że małżeństwo gwiazdy przechodzi ciężkie chwile.
"Wiele wskazuje na to, że para nie mieszka już razem" - dowiedział się nieoficjalnie "Dobry Tydzień".
Na szczęście do rozwodu nie doszło, a para ponoć "przegoniła czarne chmury".
Teraz "Życie na Gorąco" donosi, że spora w tym zasługa jej koleżanki z "Mam talent". Mało kto bowiem wiedział, że panie łączy naprawdę silna więź.
Aktorka sama ma za sobą nieudane związki i "mierzyła się z trudnym dorastaniem adoptowanych dzieci". Agnieszka korzystała z jej rad, które okazały się bardzo pomocne.
Osoby z produkcji show TVN donoszą, że aktorka miała na stan Agnieszki zbawienny wręcz wpływ...
"Agnieszka zawsze wiedziała, że nie jest sama. Za każdym razem, gdy schodziła z planu miała zupełnie inny wyraz twarzy, zachowywała się tak, jakby znalazła rozwiązanie swojego problemu" - zdradza informator tygodnika.
Choć w programie można było odnieść wrażenie, że jurorki nie pałają do siebie przesadną sympatią i różnią się w kwestii postrzegania świata, prawda okazała się zgoła inna.
"Pozory mylą. I to bardzo" - podsumowuje źródło tygodnika.
Zobacz też:
Nie nazywa się już Dorota Rabczewska. Oficjalnie zmieniła imię
Marcelina Ziętek kusi na basenie w czerwonym bikini
Nie jest to też relacja, która odżywa w czasie pracy na planie. Chylińska wpuściła Małgorzatę do swojego domu i nigdy tego nie żałowała.
Chylińska zaprosiła Foremniak także do swojego rodzinnego domu w Sopocie. Ich rodziny stały się sobie "bardzo bliskie".
"Aktorka uwielbia tam bywać. Zna i lubi jej rodzinę. Małgorzata niezmiennie od lat imponuje piosenkarce i jest przy niej w najtrudniejszych momentach" - zdradza "Życiu na Gorąco" pracownik TVN.
Zobacz też:
"Sanatorium miłości 4" Andrzej pochwalił się zdjęciem. Wyszło na jaw kto z kuracjuszy z kim trzyma