Wojtek z Zanzibaru zawiesza działalność
Wojciech Żabiński to popularny w kręgach rodzimych celebrytów przedsiębiorca. Mężczyzna oferował znanym osobom darmowe i luksusowe wakacje na Zanzibarze, z czego wiele gwiazd chętnie korzystało. W hotelu zawitali m.in: Anna Dereszowska, Małgorzata Socha, Natalia Kukulska, Tomasz Ciachorowski, Ewa Kasprzyk, Magdalena Różdżka, Katarzyn Glinka, czy Rafał Szatan. Pod koniec roku pisaliśmy o tym, że kilka sław poleciało na wyspę i spędziło tam sylwestra.
Jak się okazało, Żabiński ma nieciekawą przeszłość. "Gazeta.pl" donosiła, że mężczyzna w przeszłości miał uczestniczyć w leasingu aut, które pochodziły z przestępstwa, miał też nie wywiązać się z zapłaty za mieszkanie, czy brać udział w procederze "multiplikowania jednostek gospodarczych".
Ostatecznie przedsiębiorca został skazany przez polski sąd na dwa lata i dwa miesiące więzienia między innymi właśnie za oszustwo.
Wakacje na Zanzibarze
Kryminalna przeszłość Wojtka nie przeszkodziła jednak artystom z show-biznesu za darmo bawić się w jego lokalach. A gdy afera obiegła media, większość ze znanych osób nabrała wody w usta i nie wypowiadała się w tym temacie. Sprawę skomentowała sama Ilona Łepkowska, która nie szczędziła krytycznych słów.
Teraz na jaw wyszły kolejne fakty związane z przedsiębiorstwem mężczyzny. W prasie pojawiła się informacja, że spółki "Pili Pili Club" oraz "Pili Pili Fly" otrzymały zakaz wykonywania działalności organizatora turystyki i przedsiębiorcy ułatwiającego nabywanie powiązanych usług turystycznych.
Ciąg dalszy afery z Wojtkiem z Zanzibaru. Pili Pili nie zwraca klientom wpłat?
Portal "Wasza Turystyka" donosi, że Ministerstwo Sportu i Turystyki podtrzymało zakaz nałożony na spółki przez Marszałka Województwa Pomorskiego. Teraz głos w sprawie postanowił zabrać sam Wojtek, który na Facebooku zamieścił obszerne wpisy!
Kochani, mamy Wam do zakomunikowania coś bardzo ważnego – zmiany, jakie wprowadzone zostaną w całym Pili Pili doprowadzą do uzyskania stabilności, rzetelności w działalności i znacznemu podwyższeniu jakości, z jakiej do tej pory każdy z Was kojarzył Pili Pili. Otóż po długich i mocno skomplikowanych negocjacjach Pili Pili pozyskało inwestora, który wesprze Pili Pili aby powróciło co do swojego blasku sprzed paru miesięcy. Takie wsparcie nie tylko kapitałowe, ale i organizacyjne było potrzebne. Poprawimy to co jest do poprawienia, zmienimy to co jest do zmiany, zapanujemy nad wszystkimi problemami i podniesiemy jakość usług, do jakiego poziomu w Pili Pili dawno nie było
Dalej czytamy:
Podjęliśmy również bardzo trudną decyzję, ale konieczną, żeby nie rozpoczynano do 4 czerwca 2022 nowych pobytów, gdyż ta atmosfera nie służy ani gościom, ani pracownikom, którzy w napięciu, w różny sposób muszą wyjaśniać, odpowiadać na milion pytań, niezwiązanych z wakacyjnym klimatem, ale wakacyjny klimat stracił swój czar, jaki zdecydowanie powinien towarzyszyć podczas wakacji. W związku z tym wszystkie osoby, które miały rozpocząć wakacje w Pili Pili od 26.02 i zakończyć je 02.04.2022 r. zostaną poproszone o zmianę terminy pobytu po 4 czerwca 2022 r., gdy my już będziemy przeorganizowani, ułożeni i będziemy mogli zaproponować pobyt, z jakiego Pili Pili będzie dumne. Musimy doszlifować, zmienić Pili Pili, aby ponownie stało się brylantem pełnym zalet, za którymi wszyscy tęsknią. Pracownicy działu rezerwacji prześlą maile, skontaktują się telefonicznie, aby ustalić nowy termin pobytu. Prosimy o cierpliwość, z każdym się skontaktujemy indywidualnie, ale pracy jest sporo i potrzebuje na to trochę czasu
Właściciel spółki poprosił klientów o wyrozumiałość, ale Ci nie zostawili na nim suchej nitki.
Internauci zarzucili mężczyźnie, że firma nie zwraca wpłat na wycieczki ani pieniędzy zamienionych na jej własną walutę używaną na Zanzibarze (Pili Pili Coiny).
Wiele osób w mediach społecznościowych ma żal do organizatorów, bowiem jeszcze kilka dni temu "Pili Pili" oferowało wycieczki w atrakcyjnych cenach.
Mieliśmy lecieć na majówkę, coiny kupione od dawna, bilety lotnicze też, musimy mieć urlop w tym terminie (5 osób). Chcę rozliczyć się w takim razie na ten moment i wykorzystać te pieniądze na urlop w tym czasie w innym biurze, nie stać mnie na zamrożenie pieniędzy na najbliższy rok, w przyszłości chętnie skorzystam z usług, miał to być nasz drugi pobyt. Mąż już skontaktował się z działem rezerwacji i czekamy na szybkie rozwiązanie sprawy
Dużo zapewnień, jeszcze więcej niewiadomych, ale żadnej informacji, czy w związku z tym, że nie dojdzie do realizacji tej wycieczki w zaplanowanym terminie, będzie możliwy zwrot poniesionych kosztów zamiast zmiany terminu vouchera pobytowego i lotniczych biletów?
Coś mi tu śmierdzi i to mocno. Jeszcze 2 dni temu były promocje a dzisiaj taka decyzja? Jak dobrze, ze nie kupiłam biletów, a planowałam na czerwiec. Ciekawe co będzie w czerwcu. Kto planowo zamyka hotel na 3 miesiące? Wierzycie w te bajki?

Kilka godzin po tym Wojciech znów zabrał głos za pośrednictwem sieci. Na Facebooku zapewnia, że "sytuacja jest stabilna, ale daleka od komfortu, który powinien towarzyszyć wakacjom".
Szanowni Państwo, aktualnie przebywający w obiektach Pili Pili. Post jest operacyjny. Aktualnie sytuacja jest stabilna, ale daleka od komfortu, który powinien towarzyszyć wakacjom. Aktualnie lokalni managerowie, pracownicy, dostawcy robią wszystko, aby sytuacja wróciła do w pełni stabilnej i aby poprawić Państwa komfort pobytu. Pierwsze dostawy już trafiły na obiekty, kolejne będą pojawiać się stopniowo dziś i jutro. Nie chcę teraz tłumaczyć się itd. jak również co oczywiste przepraszać, bo na to przyjdzie niebawem czas, ale na ten moment działam operacyjnie, aby ten stan rzeczy trwał jak najkrócej. W przypadku gdy sytuacji nie da rady ustabilizować lokalny manager obiektu to bardzo proszę o kontakt z managerem regionalnym
Na końcu wpisu zostały zamieszczone przeprosiny i prośba o wyrozumiałość.
Przepraszam za wszelkie sytuacje, jakie miały i jeszcze pewnie będę miały może miejsce, ale robimy wszystko, aby Państwa komfort poprawiał się stopniowo

Portal "WP" podaje, że część załogi Pili Pili otrzymała wypowiedzenia, pracodawca zalega też w wypłatami - zapewnia jednak, że zwróci je w ratach...
Myślicie, że klienci otrzymają rekompensatę, w czerwcu wszystko wróci do normy, a gwiazdy z Polski znów za darmo będą mogły wypoczywać nad Oceanem Indyjskim?
Zobaczcie również:
Afera pod postem Dereszowskiej. Fani pytają o Zanzibar
Gilon wypoczywa na Zanzibarze. I wbija szpilę polskim gwiazdom
Koronawirus. Mniejsze zainteresowanie szczepieniami. Pacjenci odwołują wizyty
Joanna Krupa z dawno niewidzianą siostrą. Jak dziś wygląda Marta?









