Ciąg dalszy skandalu w TVP. Nie do wiary, kogo dopuścili na wizję. I to po takich oskarżeniach
Magdalena Wolińska-Riedi na początku roku nagle zniknęła z programów Telewizji Polskiej. Wszystko z powodu kontrowersyjnych poglądów, które dziennikarka głosiła w mediach społecznościowych. Teraz nieoczekiwanie znów pojawiła się na antenie. Czy to oznacza, że wróciła do łask i znów będzie można oglądać ją w TVP?
W ostatnim czasie nie sposób opędzić się od myśli, że TVP kroczy od skandalu do skandalu. Najpierw Polakami wstrząsnęły doniesienia na temat prezentera "Wiadomości" Michała Adamczyka, a teraz niespodziewanie na antenę wróciła odsunięta w aurze kompromitacji dziennikarka, pisarka i korespondentka Magdalena Wolińska-Riedi.
Reporterka współpracowała z Telewizją Polską do czasu aż na początku tego roku została - decyzją stacji - odsunięta od zespołu i nie pojawiała się w programach informacyjnych telewizji publicznej. Były to konsekwencję wpisu, który Wolińska-Riedi udostępniła w mediach społecznościowych. W bardzo kontrowersyjnych słowach odniosła się do sytuacji u naszych wschodnich sąsiadów i obwiniła Polaków o kierowanie się stereotypami.
Jej komentarz spotkał się z silną krytyką, pod wpływem której dziennikarka opublikowała na Twitterze post z przeprosinami i sprostowaniem: "Poniosło mnie w tej dyskusji. Przepraszam wszystkich, których dotknęły moje słowa. Nie to miałam na myśli, a sama ostatecznie podpadłam w niesprawiedliwe generalizowanie i stygmatyzację. Zawsze pracą i działaniami tu na obczyźnie chcę służyć Polsce" - pisała.
Mimo przeprosin TVP zawiesiło dziennikarkę za jej wypowiedzi, a przedstawiciele stacji poinformowali, że telewizja nie identyfikuje się z poglądami Magdaleny Wolińskiej-Riedi. Tym większe było zdziwienie widzów, gdy korespondentka po kilku miesiącach przerwy nieoczekiwanie znów pojawiła się na antenie.
Reporterka bez wcześniejszych zapowiedzi wystąpiła w programie "Między niebem a ziemią". Jak do tej pory wszystko wskazywało na to, że powrót skompromitowanej dziennikarki do TVP był jednorazowy. Teraz okazuje się, że pomimo głośnej afery i ośmiomiesięcznego zawieszenia Magdalena Wolińska-Riedi na dobre wraca do Telewizji Polskiej. Niedawno widzowie mogli oglądać jej materiał w... głównym wydaniu "Wiadomości", gdzie relacjonowała kryzys migracyjny we Włoszech.
Magdalena Wolińska-Riedi jest dziennikarką i pisarką, która od lat mieszka w Watykanie. Korespondentka z Włoch i obszaru Morza Śródziemnego studiowała italianistykę na Uniwersytecie Warszawskim, a także historię kościoła na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie oraz Akademię Dyplomatyczną PISM w Warszawie.
Jej przygoda z telewizją publiczną rozpoczęła się od przygotowania wraz z Piotrem Adamczykiem cyklu dokumentalnego "Polacy w Rzymie i Watykanie", który był emitowany w telewizyjnej Jedynce. Od tamtego momentu dziennikarka regularnie pojawiała się na antenie stacji.
Wygląda na to, że po długiej przerwie, głosząca kontrowersyjne tezy dziennikarka, nieoczekiwanie wróciła do łask TVP. Czy znów będzie pojawiać się tam regularnie? Wiele na to wskazuje.
Zobacz też:
Magdalena Wolińska-Riedi wraca do TVP. O jej słowach mówi się od stycznia
Magdalena Wolińska-Riedi pofolgowała sobie na Twitterze. TVP zawiesiło ją pomimo przeprosin
Magdalena Wolińska-Riedi obraziła Polaków na Twitterze. Komisja Etyki TVP milczy w jej sprawie