Cichopek długo nie nacieszyła się zaręczynami z Kurzajewskim. Nie mogło się skończyć inaczej
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski koniec roku zakończyli z impetem, ogłaszając, że się zaręczyli. Na palcu byłej już prowadzącej "Pytanie na śniadanie" pojawił się pierścionek, ale radość nie trwała długo. Najpierw wraz z ukochanym stracili pracę w TVP, a teraz takie wieści od byłego męża Katarzyny. To już oficjalnie...
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski w ostatnich tygodniach przeszli naprawdę sporo. Choć miniony rok kończyli bardzo radośnie, to kolejne miesiące przyniosły jednak głównie powody do obaw i niepokoju.
Przypomnijmy, że ich podsumowanie dwunastu miesięcy zeszłego roku wywołało niemałe poruszenie. Wszystko z powodu zdjęcia, na którym Kasia w końcu oficjalnie pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym.
Tym samy potwierdziła plotki, że jej związek z ukochanym wszedł na kolejny etap. Radość próbowała zepsuć im oczywiście była żona dziennikarza, kpiąc z brylantów na palcu Katarzyny:
"Nawet nie miał pomysłu i kreatywności na pierścionek dla Kasi, bo kupił taki sam dla mnie. (...) Ciekawe, czy ślub wezmą też w naszych rodzinnych miejscach?" - zżymała się Smaszcz.
Kasia w rozmowie z Jastrząb Post zareagowała natychmiast, oznajmiając że "to nie ma znaczenia, czy byłby to pierścionek z drutu, czy z papieru".
"Bo najważniejsze, że jest od niego. Nie przedmioty są ważne, ale uczucia i emocje i w to inwestujemy" - utarła nosa swojej poprzedniczce.
Zaręczyny Kasi i Maćka skomentował też jej były mąż. Hakiel zachował się jednak z - choć być może udawaną - klasą.
"Szczęścia na nowej drodze życia" - oznajmił wspaniałomyślnie tancerz.
Niespodziewanie jednak na ciepłych słowach w przypadku Hakiela się nie skończyło. Tancerz postanowił sprawić, żeby nie tylko o zaręczynach jego byłej żony mówiło się w mediach plotkarskich.
Choć trzeba przyznać, że chwilę się ociągał, by przejść do działania. Marcin niebawem wystąpi w "Tańcu z gwiazdami", gdzie będzie trenował celebrytkę o "bujnej" przeszłości, czyli Dagmarę Kaźmierską.
W "Fakcie" ukazała się rozmowa z "królową życia" i tancerzem. Zaczęło się od tego, że Kaźmierska pochwaliła się, że będzie drugi sezon jej programu "Dagmara szuka męża". Nagle zaczęła rozmyślać, że być może zaangażuje do show także Hakiela, ale nie w roli kandydata na męża, bo ten jest już zajęty.
"Może Hakiela tam weźmiemy na mojego doradcę. Nie szuka męża, bo on ma już Dominikę. To nie będzie mój kandydat na męża" - zaczęła swój wywód Dagmara, na co przerwał jej Hakiel:
"Już mam narzeczoną, więc..." - oznajmił, a koleżanka dopowiedziała:
"On ma narzeczoną. Super dziewczyna" - przyznała Kaźmierska.
Reporterka "Faktu" zasugerowała, że być może wspólny program Marcina i Dagmary mógłby być o... przygotowaniach do ślubu.
"Mówimy o ślubie jakiejś innej pary, tak?" - wolał się upewnić tancerz, ale niespodziewanie Kaźmierska postanowiła wykorzystać sytuację.
"Ale ty, jakbyś kiedyś brał, to mnie zaprosisz jako koleżankę z "Tańca z gwiazdami", a ja jak będę brać ślub, to też cię zaproszę" - wprosiła się Kaźmierska.
Cóż, można się domyślać, że tego typu wyznań Marcina i Dagmary będzie teraz jeszcze więcej. Oby o Kasi i Maćku nikt w tym czasie nie zapomniał...
Zobacz też:
Radosne wieści z domu Cichopek i Kurzajewskiego. Poruszenie na całą Polskę
To koniec plotek. Cichopek i Kurzajewski musieli się rozstać. A zapowiadało się tak pięknie
Szczęśliwe wieści od Hakiela i Dominiki. Właśnie podjęli decyzję i oficjalnie ogłosili
