Reklama
Reklama

Cichopek i Hakiel wzorem dla polskich par

Są "wymarzoną wizją związku" - mówi o najgorętszej parze w polskim show biznesie psycholog Krzysztof Ohme.

"Przekrój" postanowił rozsupłać zagadkę fenomenu związku Kasi Cichopek i Marcina Hakiela. O zdanie poprosił psychologa.

"Dla części osób są po prostu księciem i księżniczką z bajki - mówi psycholog profesor Krzysztof Ohme ze Szkoły Wyższej Psychologi Społecznej - dla innych wyidealizowanym wspomnieniem z dawnych lat, dla jeszcze innych wymarzoną wizją związku, który stworzą w przyszłości ich dzieci".

Profesor twierdzi, że widzowie po prostu potrzebują romantyzmu, czystej, naiwnej i dziecięcej miłości, a na tym właśnie opiera swój medialny wizerunek para Cichopek i Hakiel.

Reklama

Ludzie cenią ich przede wszystkim za podobieństwo do siebie samych, za to, że pochodzą ze zwykłych rodzin.

Kasia i Marcin zdają sobie sprawę, że ludzie do ich szkoły tańca zapisują się tylko ze względu na nich. "Był taki moment, że przestaliśmy pojawiać się w szkole i kursanci zaczęli odchodzić - mówi Marcin Hakiel w rozmowie z "Przekrojem".

"Jednym z powodów dla których decydują się na kurs u nas, jest przecież nasza obecność" - dodaje.

Para nominowana jest do nagrody Srebrne Jabłka przyznawanej najwspanialszym parom.

Zaprenumeruj Biuletyn Pomponika na tej stronie!

Przekrój
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama