Cichopek i Kurzajewski na chwilę wyjechali, a w pracy już się o nich plotkuje. Niebywałe, co mówią w TVP
Katarzyna Cichopek (40 l.) i Maciej Kurzajewski (50 l.) jeszcze przed powrotem z zimowego wypoczynku padli ofiarą plotek kolegów i koleżanek z pracy. W "Pytaniu na śniadanie" wszyscy bardzo interesują się życiem osobistym pary prezenterów. Wystarczyła krótka nieobecność, aby w telewizji zawrzało.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski na dwa tygodnie zniknęli z anteny TVP i udali się na ferie zimowe do Włoch. Zakochani najpierw delektowali się jazdą na nartach w przepięknym kurorcie w Dolomitach, a później ruszyli w trasę po urokliwych, włoskich miasteczkach. Wczoraj na instagramowym profilu Katarzyny Cichopek ukazało się zdjęcie, które obwieściło fanom jej rychły powrót do kraju. Sącząc ostatnią kawę, celebrytka ogłosiła, że zagraniczna wyprawa powoli dobiega końca.
Wystarczyło, aby Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski na 14 dni wyjechali z kraju, aby w pracy zaczęły krążyć plotki na ich temat. Życie osobiste "Kurzopków" tak bardzo interesuje ich kolegów i koleżanki z pracy, że nawet podczas realizacji nagrań na żywo nie mogą się powstrzymać przed komentarzami. Aleksandra Grysz i Łukasz Nowicki podczas wczorajszego wydania programu niemal się o to pokłócili.
We wtorkowym wydaniu "Pytania na śniadanie", Łukasz Nowicki i Aleksandra Grysz zaliczyli drobną sprzeczkę. Zaczęło się od tego, że prowadzący zapragnął w jak najpłynniejszy sposób przejść od tematyki kulinarnej, do plotek ze świata show-biznesu.
"Tomek zwija krokiety, a ja rozwijam czerwony dywan u stóp Aleksandry Grysz. Porzucamy na chwilę holistyczną kuchnię z kapustą i przechodzimy do świata show-biznesu" — powiedział z uśmiechem na ustach Łukasz Nowicki.
Reakcja Aleksandry Grysz była zaskakująca. Prezenterka wygarnęła swojemu koledze z pracy, że poprzedniego dnia dokładnie tymi samymi słowami zapowiedział cykl "Czerwony dywan". Czyżby w słowniku gospodarza "Pytanie na śniadanie" brakowało ciekawszych konstrukcji językowych?
"Łukasz, a wiesz, że wczoraj dokładnie tak samo zacząłeś "Czerwony dywan"? "Agnieszka Dziekan zwija cynamonki, a my rozwijamy czerwony dywan" — powiedziała kąśliwie Aleksandra Grysz.
Łukasz Nowicki wyraźnie nie wiedział, jak zareagować na tę uwagę. W akcie rozpaczy wykorzystał Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego do ukrycia własnej wpadki. Nie wiedzieć czemu, wspomniał o zimowym wypoczynku "Kurzopków" we Włoszech.
"Żartujesz? Drodzy państwo, to już jest końcóweczka. Jak już powtarzam swoje żarty, a nie jestem tego świadom, to nie jest dobrze. Na szczęście nie robi tego Kasia Cichopek. Ona na nartkach. Jest dotleniona" - stwierdził prezenter "Pytania na śniadanie".
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski z pewnością nie będą zadowoleni, że Łukasz Nowicki wykorzystuje ich życie osobiste na antenie telewizyjnej.
Zobacz też:
Cichopek miała dostać posadkę od Muchy. Fani szybko sprowadzili ją na ziemię
Katarzyna Cichopek pilnie wróciła do Polski i od razu taka afera! TO nie uciszy plotek!
Katarzyna Cichopek sączy pożegnalną kawę. Czar prysł. To już koniec