Cichopek i Kurzajewski nagle przekazali wieści w środku nocy. A jednak, stało się
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski starają się być w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Robią to za pośrednictwem social mediów. Tak też było w piątkową noc, gdy niespodziewanie nadali komunikat do swych wielbicieli. Uznali najwyraźniej, że z taką wiadomością nie będą zwlekać do rana...
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wciąż są jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Choć przyszło im się pożegnać z pracą w "Pytaniu na śniadanie", nadal cieszą się miłością licznych fanów, z którymi starają się być w jak najczęstszym kontakcie.
Tak też było i w piątkowy wieczór, gdy niespodziewanie nadali komunikat do fanów.
Para wybrała się bowiem do Wrocławia, a w nocy udali się na spacer po tamtejszym rynku.
"Dobry wieczór kochani. Pozdrawiamy was wieczorową porą z Wrocławia. Piątkowy wieczór we Wrocławiu, to miasto nigdy nie śpi, a szczególnie rynek, gdzie właśnie idziemy. Zobaczcie, jaki piękny wieczór. Wrocław zawsze nocą robi dobrze" - opowiadali na InstaStories.
Katarzyna i Maciej oczywiście uznali, że fani są ciekawi powodu ich przyjazdu na Dolny Śląsk. Już na wstępie wyjawili, że to koniec ich eskapady, bo za chwilę wracają do stolicy.
"Zapewne zastanawiacie się, co robimy we Wrocławiu. To była jednodniowa wycieczka i już za moment ruszamy z powrotem do Warszawy" - zaczęła Kasia.
W końcu przeszli do sedna. Ściągnęła ich tam najwyraźniej chałtura i szansa na zarobek, bo prowadzili sympozjum pielęgniarek. Maciej nie mógł się więc nachwalić spotkania z paniami.
"A przyjechaliśmy tutaj, dlatego że mieliśmy przyjemność spotkać się z wyjątkowymi dziewczynami podczas piątego sympozjum pielęgniarek. To są wyjątkowe profesjonalistki, fantastyczne dziewczyny, które bardzo serdecznie pozdrawiam. One się teraz bawią, my też bawimy się na wrocławskim rynku i obyśmy spotykali się częściej właśnie w takich sytuacjach, a nie na salach operacyjnych" - obwieścił Maciej.
"Hi hi" - dodała Cichopek.
Zobacz też:
Niesamowite wieści o Kurzajewskim. Pokazał swoją "prawdziwą twarz"
Cichopek cierpi na dziwaczną senność. Poznaliśmy powody
Dała do wiwatu ws. Cichopek. Nie zostawiła na niej suchej nitki