Cichopek naraziła się szefowej!
Kasia Cichopek ma coraz więcej problemów w życiu zadowowym. Ostatnio trafiła na dywanik do szefowej Polsat Cafe, Jolanty Borowiec...
Ostatnio pisaliśmy, że dobra passa Cichopek w życiu zawodowym chyba dobiega końca. Gwiazdka nie otrzymuje nowych propozycji i możliwe, że wyleci z programu "Sexy mama" emitowanego w Polsat Cafe.
Tygodnik "Na żywo" dotarł do informacji, które potwierdzają te plotki. Pracownicy Polsat Cafe coraz częściej skarżyli się na pracę z Kasią. Doszło nawet do poważnej rozmowy między aktorką a dyrektor stacji, Jolantą Borowiec.
Cichopek podobno zaczęła miewać gwiazdorskie kaprysy - zażądała własnego trenera, po czym od razu z niego zrezygnowała, sprowadzała własne makijażystki i stylistki, a przede wszystkim na nic nie miała czasu.
"Cudem było ustalenie grafiku, który pasowałby wszystkim" - mówi informator "Na żywo". Czasami konieczne było nagrywanie poszczególnych sekwencji bez udziału Cichopek.
Nie wiadomo, czy rozmowa "na dywaniku" przyniesie jakieś efekty. Być może już czas na pożegnanie z uśmiechem Kasi bijącym z ekranu telewizora.