Cichopek oficjalnie potwierdza: "Nasze życie się zmienia". To już nie są plotki

Katarzynę Cichopek kolejne wyzwania zawodowe, choć jeden z projektów pojawił się nieoczekiwanie. Aktorka oficjalnie stała się gwiazdą Polsatu już w czasie majowego Polsat Hit Festiwalu. To jednak nie koniec. Tuż przed wakacjami okazało się, że została gospodynią randkowego show "Moja mama i twój tata", które może zmienić życie samotnych matek i ojców.

Katarzyna Cichopek udzieliła wywiadu dla Interii, w którym opowiada o swojej nowej roli. Już jesienią na antenie Polsatu będziemy mogli oglądać program "Moja mama i twój tata". W jednym domu zgromadzili się uczestnicy, którzy pod baczną obserwacją swoich pociech starają się znaleźć miłość. Jednak niczego nieświadomi rodzice nie mają pojęcia, że to właśnie one mają wpływ na to, z kim się spotkają. Takiego show jeszcze nie było.

"Widzowie przekonają się, że miłość nie zna wieku, granic i że zawsze jest dobry moment, aby zawalczyć o swoje szczęście. W ten sposób pokazujemy, że osoby, które są po rozwodach lub są wdowcami, też mają szansę i powinny mieć społeczne przyzwolenie na to, aby być szczęśliwym w drugiej połowie swojego życia. Że życie nie kończy się na jednym nieudanym związku, ale również, że jednocześnie szczęściu trzeba pomóc" - mówiła Katarzyna Cichopek Katarzynie Drelich ze Styl.interia.pl

Choć aktorka znana z "M jak miłość" przez wiele lat prowadziła programy, koncerty i eventy, to przyznała, że najnowszy projekt jest jedną z najcięższych rzeczy w jej całej karierze. Dodała też, że doświadczenia uczestników były zróżnicowane, a wykształcenie psychologiczne pomogło lepiej zrozumieć motywy bohaterów show.

"Kiedy dostałam propozycję poprowadzenia reality show "Moja mama i twój tata", nie ukrywam, bardzo się ucieszyłam. Nie spodziewałam się, a ponieważ zaproponowano mi to na chwilę przed startem zdjęć, była to sytuacja "last minute". Ucieszyłam się, bo nigdy wcześniej nie miałam okazji prowadzić formatu reality show. Po 25 latach pracy zawodowej myślałam, że już nic mnie nie zaskoczy i tu się bardzo myliłam, bo powiedzieć, że ten format mnie zaskoczył, to jak nie powiedzieć nic. On mnie rzucił na kolana, jest jednym z najtrudniejszych, jakie w życiu prowadziłam" - wyznała w wywiadzie Kasia Cichopek.

Czego możemy spodziewać się po randkowym show dla rodziców? Oprócz pomagania osobom w okolicach 40. i 50. roku życia, gospodyni programu chciałaby, aby zmieniono zdanie w naszym kraju o osobach, które są po rozwodzie. 

"Myślę, że ten program otworzy wielu ludziom oczy. Nasze życie się zmienia - w pokoleniu wstecz myślenie o rozwodzie, a następnie o kolejnym zakochaniu się nie było dobrze widziane, zwłaszcza w kontekście samotnych kobiet z dziećmi" - podsumowała aktorka w rozmowie dla Styl.interia.pl

Aktorka podkreśliła też w wywiadzie, że stara sie wykonywać swoją pracę jak najlepiej i krytyka jest jej niestraszna. Ma jednak nadzieję, że program spodoba się widzom Polsatu.

Zobacz też:

Cichopek i Kurzajewski podzielili się szczęściem ze światem. Udało się, to był ostatni moment

Wieści ws. Cichopek dotarły całkiem z zaskoczenia. A jednak prawda, oficjalnie ogłosili

Cichopek i Kurzajewski pochwalili się oficjalnie szczęśliwymi wieściami. To jednak nie były plotki