Cierpiąca na poważną chorobę Agata Młynarska ogłosiła ważne wieści w związku z WOŚP: "Przeszło to moje najśmielsze oczekiwania"
Agata Młynarska znana jest ze swojej dobroci. Dziennikarka zawsze wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, gdyż z Jerzym Owsiakiem współpracuje od samego początku akcji charytatywnej. Nie inaczej było w tym roku, a 58-latka poinformowała o kolejnym sukcesie na rzecz potrzebujących!
28 stycznia odbył się 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak co roku tłum celebrytów wsparł działalność Jerzego Owsiaka. Na wydarzeniu nie zabrakło Anny Lewandowskiej, Ewy Chodakowskiej, Joanny Przetakiewicz czy Katarzyny Sokołowskiej.
Głośno zrobiło się również o akcji Buddy, który do puszki w Krakowie wrzucił aż 100 tysięcy złotych oraz o Idze Świątek. Znana tenisistka na aukcję oddała swoją kultową czerwoną suknię. Oczywiście sukcesów związanych z niesieniem pomocy jest więcej, a o kolejnym poinformowała Agata Młynarska.
Na wielkim finale WOŚP nie mogło zabraknąć starszej z sióstr Młynarskich, która zresztą od lat działa w sztabie. W tym roku dziennikarka na licytację przekazała kultowe okulary Jerzego Owsiaka. Gadżetem zainteresowało się wiele osób, a ostatecznie 58-latka wylicytowała imponującą kwotę, którą przekazała potrzebującym.
"Jestem szczęśliwa, zaskoczona i wdzięczna!!!! Licytacja okularów WOŚP, które przekażę osobiście zakończona!!! Zawrotną sumą 16 tysięcy 100 złotych. Dziękuję i przecieram oczy tzn. okulary ze zdziwieniem, bo przeszło to moje najśmielsze oczekiwania!!! Jesteście niesamowici!!!" - pochwaliła się w mediach społecznościowych.
Aukcja przeszła najśmielsze oczekiwania samej Młynarskiej. A to jeszcze nie koniec zbiórki na rzez WOŚP, gdyż wiele przekazanych przed tegorocznym finałem przedmiotów wciąż pozostaje dostępnych do wylicytowania.
Przeczytajcie również:
Burza po odcinku "Dzień Dobry TVN" z Młynarską. Wyznała, że potrzebuje pomocy, by przeżyć
Młynarska nagle pokazała się z wyjątkowym mężczyzną u boku. Wspomniała o ojcu
Agata Młynarska ujawnia mroczny sekret TVP. Na Woronicza ukrywają go od lat