Ciężarna Klaudia El Dursi znienacka wyznała prawdę. "Ja nie czekam, nie chcę jej znać"
Klaudia El Dursi zdecydowała się na szczere wyznanie. Jest bardzo poruszona odliczaniem do przyjścia na świat swojego trzeciego dziecka. Są jednak rzeczy, na które wcale nie czeka, choć wielu mogłoby tak sądzić. Co miała na myśli? Oto szczegóły.
Klaudia El Dursi niedługo zostanie mamą. Przyjście na świat trzeciego dziecka budzi w gospodarz "Hotelu Paradise" wiele uczuć. Niektóre są inne, niż ludzie sądzili.
"Tym razem nie o zdjęcia tu chodzi, instagram to pewna cenna forma pamiętnika, dlatego zostawiam tu ten wpis, żeby zapamiętać ten magiczny moment, kiedy ktoś w brzuszku zaczął dawać o sobie znać. Niektóre kobiety wyczekują poznania płci - ja nie czekam, nie chcę jej znać przed rozwiązaniem" - dopiero co napisała na Instagramie.
W dalszej części wpisu Klaudia El Dursi dała do zrozumienia, że najbardziej wyczekiwała czegoś zupełnie innego.
"Za to czekałam bardzo na pierwsze ruchy dziecka, na ten moment kiedy wszystko jakoś bardziej staje się rzeczywistością. Teraz każdy poranek będzie inny, szczęśliwszy, pełniejszy, kiedy to poza promieniami słońca będę budziła się w towarzystwie słodkich ruchów w brzuszku" - dodała.
Internauci zgodnie uznali, że są zachwyceni słowami Klaudii. Wielu z nich wprost napisało, że najważniejsze jest bezpieczeństwo nowego członka rodziny i spokojne oczekiwanie na oficjalne powitanie na świecie.
Klaudia El Dursi od lat uznawana jest za jedną z najbardziej rodzinnych polskich celebrytek. W rozmowie z "Vivą" podkreślała, że od zawsze chciała spełniać się w roli mamy.
"Przez całą szkołę mówiłam o dzieciach i że szybko chcę zostać mamą. Jak zaczęłam rozwijać tę swoją minikarierę, przestałam myśleć o macierzyństwie. Jak się okazało, na chwilę... Byłam gotowa na dziecko. Zawsze tego pragnęłam. Wiedziałam, że jak zostanę młodą mamą, będę miała z dzieckiem dobry kontakt" - opowiadała.
El Dursi ma już dwóch synów. Starszy Dawid urodził się w 2009 roku, młodszy syn, Jan, przyszedł na świat w 2014.
Aktualnym partnerem Klaudii jest Jacek Leszczyński. To prezes dużej firmy transportowej. Dzięki niemu w tym pięknym czasie nie musi martwić się o obowiązki służbowe.
"Trochę czuję się w obowiązku, żeby poinformować, że zbliżające się nowe dwa sezony "Hotelu Paradsie" niestety odbędą się beze mnie. (...)" - przekazała w sieci, gdy dowiedziała się o ciąży.
Na planie programu zastąpiła ją Edyta Zając.
Czytaj też:
Ciężarna Klaudia El Dursi przekazała radosne wieści. To naprawdę już
Klaudia El Dursi pokazała "kilometrowy apartament". Fani kręcą nosem
El Dursi rozgoryczona. Nie tak wyobrażała sobie ciążę: "Siedzę tu bezradnie"