Reklama
Reklama

Ciężarna Kubicka nadała niepokojący komunikat do fanów. Dowiedziała się w swoje urodziny

Sandra Kubicka (29 l.) zaledwie miesiąc temu pochwaliła się, że oczekuje wymarzonego dziecka, co jeszcze kilka miesięcy temu wydawało jej się mało prawdopodobne. Celebrytka dała do zrozumienia, że w tym magicznym czasie potrzebuje zdrowia i spokoju. Niestety, jak się okazuje, o to drugie nie jest łatwo w codziennym życiu. Kubicka opisała wielką przykrość, jaka ją ostatnio spotkała.

Sandra Kubicka w grudniu tego roku z ogromną radością poinformowała, że jest na najlepszej drodze do zrealizowania marzeń o macierzyństwie. Ogłoszenie informacji o ciąży poprzedziły zaręczyny z Baronem, co też jeszcze niedawno nie wydawało się pewne. 

Na planach macierzyńskich modelki mogły bowiem położyć się problemy zdrowotne, z którymi zmaga się od lat, a na planach ślubnych – wrażliwość Barona na kobiecą urodę, która do tej pory przeszkadzała mu zbudować trwały związek. 

Reklama

Sandra Kubicka - szczęśliwa 29-latka

Na szczęście te przeszkody okazały się wcale nie tak istotne, jak się wszystkim wydawało. Swoje 29. urodziny Sandra świętowała jako osoba, której wszystkie marzenia nagle się spełniły. 

Zamieściła nawet z tej okazji wzruszający wpis, w którym dała do zrozumienia, że jest trochę oszołomiona własnym szczęściem. 

Niestety, jak się okazało, w tej beczce miodu nie zabrało łyżki dziegciu. Jak ujawniła Kubicka, spotkała ją także wielka przykrość i to na dodatek, tego samego dnia, w urodziny. 

Sandra Kubicka ujawnia swoje problemy biznesowe

Na InstaStories ujawniła, że strona jednej z jej firm została zaatakowana. Nie był to zresztą pierwszy raz. Modelka zmaga się z tym problemem już od dwóch lat:

„Ja wam teraz wytłumaczę jak najprościej, z czym ja się mierzę od samego początku, co się wydarzyło. Ktoś wtedy kupił boty, czyli takie generowane konta, które wchodziły na naszą stronę i blokowały ruch prawdziwym klientom. Ja to bardzo źle zniosłam psychicznie, płakałam, nie rozumiałam, dlaczego ktoś mi coś takiego robi”. 

Sandra Kubicka zbiera dowody i grozi konkurencji

Za oficjalny początek polskiej kariery wychowanej w USA "modelki"  uchodzi jej udział w 10. edycji „Tańca z gwiazdami”. Sukces w postaci trzeciego miejsca zachęcił ją do pozostania w kraju urodzenia i spróbowania swoich sił w biznesie. 

Obrotna Sandra w ciągu roku założyła sześć firm, w tym produkującą i handlującą zdrową żywnością i suplementami, a także bieliźniarską. Kubicka w swojej relacji na InstaStories zapewnia, że doskonale wie, kto stoi na atakami na jej firmę. 

Chce jednak zgromadzić więcej dowodów, zanim ujawni, o kogo chodzi. Na razie do swojego wroga na polu biznesowym zwróciła się bezosobowo:

„Droga konkurencjo, skoro już tak bardzo śledzicie każdy mój krok, to wiedzcie, że już wiemy, kim jesteście i ja to zgłoszę do odpowiednich organów jako nieuczciwy akt konkurencji, bo już mam tego dość (...) W tym całym bagnie dziękuję wam za zepsucie mi urodzin, bo pokazaliście mi, ze mam odpowiednich ludzi na odpowiednim miejscu, którzy działają szybko i ratują ten statek, jak tylko mogą”. 

Zobacz też:

Zapłakana Kubicka poczuła nagły niepokój. Chodzi o zdrowie dziecka

Ciężarna Kubicka już tego nie ukrywa. Właśnie rozwiały się wątpliwości ws. ślubu z Baronem

Sandra Kubicka zachwyca w cekinowej sukni. "Królowa"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sandra Kubicka | Aleksander Milwiw-Baron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy