Ciężarna Marta Kaczyńska z ukochanym na obchodach 8. rocznicy katastrofy smoleńskiej
10 kwietnia 2010 roku świat Marty Kaczyńskiej (37 l.) wywrócił się do góry nogami. W katastrofie lotniczej straciła rodziców. W dniu ósmej rocznicy ich śmierci odwiedziła grób Lecha i Marii Kaczyńskich. Później udała się do Warszawy. Towarzyszył jej ukochany Piotr.
Osiem lat temu Marta Kaczyńska otrzymała wstrząsającą wiadomość. Jej rodzice - prezydent Lech Kaczyński oraz Maria Kaczyńska - byli wśród 96 ofiar katastrofy samolotu pod Smoleńskiem.
W rozmowie z "Vivą" opowiadała o wspomnieniach z tego tragicznego dnia. Początkowo usłyszała o problemach z lądowaniem, lecz nie sądziła, że może wydarzyć się coś tak strasznego. Dzwoniła do Biura Ochrony Rządu, lecz nikt nic nie wiedział. Około 9 rano na pasku w telewizji przeczytała, że samolot spadł i że prawdopodobnie nikt nie przeżył. Co wtedy czuła?
"Trudno to opisać. Poczułam się tak, jakby mnie nie było, jakby i moje życie się skończyło. Moje córeczki jadły śniadanie. Wzięłam je za ręce. Powiedziałam: 'Dziadek i babcia nie żyją. Rozbił się samolot, którym lecieli'. Trudno mi o tym opowiadać. Nie jestem osobą, która umie mówić o swoich przeżyciach" - mówiła.
Ciągle brakuje jej rodziców. Zwłaszcza teraz, gdy w jej życiu sporo się dzieje. Według medialnych doniesień Marta Kaczyńska jest w ciąży i szykuje się do ślubu z Piotrem.
To właśnie ten mężczyzna jest dla niej wielkim wsparciem. Towarzyszył jej podczas obchodów ósmej rocznicy katastrofy smoleńskiej. Razem pojawili się na Wawelu, gdzie odwiedzili grób Lecha i Marii Kaczyńskich.
Zdjęcia z tej wizyty już obiegły media. Widać na nich Martę i Piotra w czułych objęciach. Towarzyszą im córki Kaczyńskiej.
***
Zobacz więcej materiałów: