Cleo, czyli Joanna Klepko swoją przygodę z show biznesem zaczynała w pierwszej edycji programu „X Factor”. Niestety, nie zachwyciła wtedy jurorów. Kuba Wojewódzki powiedział jej wtedy, że jest przeciętna i dodał słowa, których pewnie niejednokrotnie zdarzyło mu się potem żałować:
Szukamy kogoś, kto jest rakietą.
Zupełnie przeciwnego zdania na temat Cleo był Donatan, który zrobił z niej gwiazdę. Natomiast sama Joanna postanowiła udowodnić wszystkim, że jednak jest rakietą. W show biznesie zasłynęła profesjonalizmem zahaczającym o pracoholizm. Piosenkarka zdaje się nie przejmować takimi „drobiazgami”, jak zdrowie, więc nawet zasłabnięcie na scenie nie jest w stanie skłonić jej do zwolnienia tempa. Cleo wręcz szczyci się tym, że latami obywa się bez urlopu, a na planie teledysku jest w stanie znieść każde warunki.
Klip do utworu „Na pół” nagrywała siedząc przy fortepianie ustawionym na chybotliwej tratwie na lodowatej wodzie, a teledysk do „Łowców gwiazd” powstawał w nieogrzewanej hali, w której oprócz Cleo znajdowało się 40 bardziej rozebranych niż ubranych tancerzy.
Cleo szczerze o noszeniu szpilek
Na scenie Cleo cierpliwie dźwiga na głowie ciężkie stroiki i barokowe kreacje i ma wprawę w chodzeniu na naprawdę śmiałych, nawet piętnastocentymetrowych obcasach. Jak wyznała w rozmowie z Pomponikiem, kluczowa jest tu dobra konstrukcja:
Wybieram takie, które są mimo wszystko stabilne. Te są stabilne, a ja na co dzień permanentnie chodzę w płaskich butach, wygodnych. Nie lubię wysokich butów, ale noga ładnie w nich wygląda. Wiesz, kto wymyślił szpilki? Mężczyźni. Na początku faceci wkładali w strzemiona, jak jeździli konno, ale później stwierdzili: jednak laseczki wyglądają lepiej w szpilkach . No i teraz musimy się męczyć przez was, dzięki…
Zobacz też:
O Bachledzie i Farrellu znów głośno. Takiego scenariusza nikt nie wziął pod uwagę
Britney Spears tuż po ślubie kupiła rozległą rezydencję w Kalifornii






***








