Co się dzieje u Boczarskiej i Banasiuka? Spakowali walizki i wyjechali
Znana aktorska para Magdalena Boczarska (44 l.) i Mateusz Banasiuk (37 l.) razem z sześcioletnim synem wybrali się na wakacje. Nie w głowie im przepełnione ludźmi plaże i zagraniczne wojaże - wybrali urokliwe podlaskie okolice, gdzie mogli cieszyć się kontaktem z naturą i pysznymi potrawami.
Aktorska para Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk od blisko 10 lat udowadnia, że nawet miłość, która nie lubi blasku fleszy, może być podziwiana przez wielu fanów. Ludzie uwielbiają ich wspólne przygody, którymi nie dzielą się często, lecz jeśli już to robią - od razu inspirują innych. Tak też stało się w tym przypadku, gdy zakochani razem z synkiem nie poszli śladami gwiazd, wylegujących się w zagranicznych basenach, a wyjechali na polskie Podlasie!
Na zdjęciach udostępnionych na profilach aktorów, podpisanych przez Magdę komunikatem "portret rodzinny", a Mateusza "slow life" (czyli idea propagująca zwolnienie tempa życia, by żyć w zgodzie ze sobą i potrzebami - dla podniesienia jego wartości), widać, że odpoczywają w rodzinnym gronie w otoczeniu przyrody, roślin, kwiatów i pysznego, domowej roboty jedzenia. Nic tylko zazdrościć!
Nie tylko my, ale także fani nie kryją, że są nieco zazdrośni o warunki, na które gwiazdy mogą sobie pozwolić w tym lipcowym czasie. "Marzy mi się taki dom!" - rozmarzone komentarze spływają od niemal doby.
Nie ma co się dziwić, na fotkach widać bajkowe okolice, prezentujące się niemal jak wyrwane z kartek baśniowych książek! To prawdziwy raj na ziemi.
Magdalena Boczarska jest starsza od swojego partnera od 7 lat. Choć dziś widać, że ich wspólne życie było jedną z lepszych decyzji, jakie Magda mogła podjąć, dawniej nie była tak przekonana co do tego, czy to przy Mateuszu powinna zagrzać sobie stałe miejsce.
W jednym z wywiadów udzielonego magazynowi "Pani" aktorka przyznała, że zdarzyły jej się chwile zawahania.
"Długo się wahałam. Miałam problem, że on jest młodszy. Nie wiedziałam, czy mogę sobie pozwolić na ten związek. Czego się bałam? Może najzwyczajniej w świecie tego, co ludzie powiedzą. Nie jest fajnie, gdy ciągle przypominają ci, że jesteś od niego starsza, że twój zegar biologiczny tyka".
Magda ostatecznie pokonała opory przed późnym macierzyństwem. Jak sama przyznała, wcześniej nie było osoby, z którą chciała budować rodzinę.
"Zdarzyło mi się późne macierzyństwo, bo tak chciał los. Widać wcześniej nie było dobrego kandydata na tatę" - powiedziała.
W podcaście "WojewódzkiKędzierski" przyznała nawet, że wokół niej nie brakuje par, które przez podobne opinie dalej się ukrywają.
"Generalnie ciągle panuje ostracyzm i znam wiele związków, które nie ujawniają się ze swoim uczuciem właśnie ze strachu przed oceną społeczną albo nie mają siły, czy ochoty się z tym mierzyć" - zdradziła.
Myślicie, że jest to poważny problem?
Czytaj też:
Mastercard OFF Camera 2023. Plejada gwiazd na czele z Edwardem Miszczakiem
Cezary Pazura zachwyca się Julią Wieniawą: "Bardzo dobrze gra"