Co się stało ze Stramowskim?! Wszystko przez pandemię
21 lutego na Instagramie aktora pojawiła się seria zdjęć przedstawiająca jego metamorfozę. Niestety, okazało się, że doskonała forma, którą Piotr Stramowski (33 l.) prezentował jeszcze rok temu, stała się przeszłością. Przez pandemię i brak ruchu zapuścił brzuszek…
Sławę przyniosła mu rola przystojnego i nieco zbuntowanego komisarza Dariusza Wolkowskiego w dwóch głośnych produkcjach Patryka Vegi (44 l.). Dzięki tytułom takim jak „Pitbull – Nowe porządki” i „Niebezpieczne kobiety” Piotr Stramowski stał się mocną konkurencją dla innych gwiazd kina akcji.
Oprócz tego, że jego kariera nabrała tempa, w ostatnich latach dużo zmieniło się także w jego życiu osobistym. We wrześniu 2019 roku jego partnerka Katarzyna Warnke (42 l.) urodziła ich córeczkę – Helenkę.
Od tamtego czasu dumny Stramowski dzielił swój czas pomiędzy pracę na planach, a opiekę nad ukochanym dzieckiem.
Zarówno aktor, jak i jego wybranka byli bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Często dzielili się z fanami swoim życiem prywatnym. Nie inaczej było także w przypadku metamorfozy, do której przyznał się Stramowski dopiero niedawno.
Aktor zdradził swoim obserwatorom, że w czasie pandemii znacznie przybrał na wadze. Bez oporów postanowił upublicznić zestawienie zdjęć, na których widać, że podczas lockdownu jego kaloryfer przykrył nadmiar ciałka.
Pierwsze selfie zostało wykonane w 2015 roku, kiedy umięśniony Stramowski pracował nad pierwszym z filmów Partyka Vegi. Drugie, na którym u grzecznie uczesanego Piotra na próżno szukać umięśnionego brzucha, to najświeższa fotografia.
Trzeba przyznać, że w trakcie pandemii Stramowski zmienił się nie do poznania. W opisie zdradził swoim obserwatorom, że chciałby już wrócić do dawnej sylwetki…
"Before (2015) & After (2021). Pandemia pandemią, ale chyba najwyższy czas wziąć się za siebie… Co myślicie?" – zwrócił się do fanów.
W sekcji komentarzy pojawiło się mnóstwo skrajnych opinii. Niektórzy internauci stwierdzili, że artysta powinien zadbać o swój wygląd. Inni pocieszali, że w takim wydaniu podoba im się bardziej.
„Ja tam wolę normalnego” – napisała pod postem Grażyna Wolszczak.
„Wolę pierwszą wersję, ale wszystko zależy, jakie są potrzeby do danej roli” – stwierdziła anonimowa Internautka.
Zrzucenie zbędnych kilogramów może być dla niego sporym wyzwaniem, ponieważ przez obostrzenia kluby sportowe i siłownie nadal są zamknięte...
Czy mimo trudności Piotr powinien zakasać rękawy i odwrócić efekty metamorfozy?