Reklama
Reklama

Co słychać u "Kiepskich"? To robią gwiazdy kultowego serialu po 25 latach

Aż trudno w to uwierzyć, ale "Świat według Kiepskich" ma 25 lat. Zaskakująco potoczyły się losy obsady tego kultowego serialu. Niektórzy wciąż są w zawodzie, inni zniknęli i zaliczyli udany powrót. Pozostałych niestety już nigdy nie zobaczymy. Sprawdzamy, jak potoczyło się życie aktorów z "Kiepskich".


"Świat według Kiepskich" to dziś kultowy serial. Kiedyś nie lubił go sam Andrzej Grabowski

16 marca 1999 roku wyemitowano pierwszy odcinek "Świata według Kiepskich". Widzowie niemal od razu pokochali rodzinę Kiepskich i ich momentami abstrakcyjne perypetie oraz zmartwienia. Serial nie spodobał się jednak początkowo branży filmowej. Wspominał o tym sam Andrzej Grabowski w podkaście u Żurnalisty, który zagrał w produkcji główną rolę. Aktor przyznał, że nie lubił postaci Ferdka, dopóki koledzy po fachu zrozumieli, co sobą tak naprawdę reprezentował i zaczęli uważać "Kiepskich" za serię wybitną. 

Reklama

Na przestrzeni lat "Świat według Kiepskich" zyskał miano kultowego za sprawą swojego humoru i tekstów, które weszły do mowy potocznej. Ludzie zobaczyli w bohaterach siebie i mogli z dystansem spojrzeć na swoje przywary oraz stereotypy.

"Polacy pokochali Kiepskich, bo pokazują część naszej rzeczywistości. W bohaterach widzowie widzą siebie i to bardzo dobrze świadczy o Polakach, że mają do siebie dystans i potrafią się z siebie śmiać" - podsumował Andrzej Grabowski w rozmowie z Polsatem.

Serial dobiegł końca 16 listopada 2022 roku. Jak potoczyły się losy aktorów? Wystarczy wspomnieć "Waldusia", który wciąż jest aktorem, ale także wolontariuszem, pomagającym zwierzętom w potrzebie. A co z Ferdkiem, Mariolką czy Jolasią? Sprawdziliśmy.

"Świat według Kiepskich" ma 25 lat. Zaskakująco potoczyły się losy obsady

Ferdek i Halinka Kiepscy

Bez tej dwójki nie byłoby rodziny Kiepskich. To od ich miłości wszystko się zaczęło, a Waldek i Mariolka są owocami ich małżeństwa. Ferdka grał Andrzej Grabowski a Halinkę Marzena Kipiel-Sztuka

Grabowski został na lata zazufladkowany przez rolę Kiepskiego, ale w ostatnich latach udało mu się zerwać z tym wizerunkiem dzięki innym projektom. Zaczął na nowo pojawiać się w bardziej dramtycznych odsłonach i filmach akcji. Od niedawna jest też główną postacią serialu detektywistycznego "Malanowski, Nowe rozdanie". 

Przez wszystkie lata na planie partnerowała Grabowskiemu Marzena Kipiel-Sztuka. Rola Halinki dała jej wielką rozpoznawalność. Halinka była silną kobietą, która utrzymywała sama cały dom. Podobnie było w życiu prywatnym aktorki. Choć była kilka razy zakochana, nie było jej dane założyć rodziny. Kipiel-Sztuka odeszła 9 czerwca 2024 roku.

"To nie była nagła śmierć. Marzena od jakiegoś czasu poważnie chorowała, ale nie chciała, żeby o tym mówić" powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" Renata Pałys. 

Mariolka, Walduś i Jolasia

Mariolka i Walduś to pociechy Ferdka i Halinki. Ona podobna do matki. On do ojca. Wcielający się w nich Barbara Mularczyk i Bartosz Żukowski to właśnie na planie "Świata według Kiepskich" stawiali pierwsze poważne kroki w aktorstwie. 

Po zakończeniu serialu Basia skupiła się na byciu mamą. Niedawno wróciła do zawodu i można ją oglądać w produkcji  "Dzielnica strachu". Bartosz Żukowski kikukrotnie chciał oddejść z produkcji, ponieważ przerastała go skala popularności. Kiedy jednak do tego doszło, po jakimś czasie powrócił, a wraz z nim żona "Waldusia" - Jolasia. Aktor poza tym gra w teatrze i ratuje zwierzęta w potrzebie jako wolontariat. Zbiera je z miejsc, gdzie mają nieprawidłowe warunki do życia. 

Jolasię grała Anna Ilczuk, którą doskonale kojarzą fani "Pierwszej miłości". Jedno, co można o Jolasi powiedzieć, to że nie kochała Waldka i zależało jej wyłącznie na wyglądzie oraz pieniądzach. Jej cięte riposty i niecodzienny wygląd sprawiły, że szybko stała się ulubienicą widowni. Choć serial się skończył, Ilczuk wciąż gra. Pracuje w teatrze i wciela się w Emilkę w "Pierwszej miłości".

Paździochowie

Paździochowie byli sąsiadami Kiepskich, mający się za lepszych od Ferdka i Halinki. Grali ich Renata Pałys i Ryszard Kotys

Jak sam Kotys wspominał, rola Paździocha przyćmiła wszelkie inne osiągnęcia.

"Pojawienie się w »Kiepskich« przyćmiło wszystko, co w zawodzie osiągnąłem do tej pory. Teraz jestem przede wszystkim Marianem Paździochem i tak się zresztą bardzo często widzowie do mnie zwracają.[...] Granie Paździocha to czysta rozkosz. Nic nas nie łączy, ale on jest intrygujący" - wyznał w rozmowie z Polsatem. 

Kotys odszedł w wieku 88 lat w 2021 roku. 

Renata Pałys do teraz pozostaje aktywna zawodowo. Choć i w jej przypadku rola Paździochowej zdefinowała ją jako aktorkę w branży, to jest dumna z tej pozycji w CV.

"Wszystko, co robiliśmy, było w jakiś sposób pierwsze, ostro jechaliśmy po bandzie (...). Miałam też okazję poznać wielu znakomitych aktorów (...), którzy chcieli u nas zagrać, więc doceniali to, co robimy. Czuję się zaszczycona, że mogłam w takim czymś brać udział" - wspominała w rozmowie z naszym portalem. 

Klątwa "Świata według Kiepskich"

Niestety śmierć Kipiel-Sztuki i Kotysa to tylko jedne z licznych przypadków w tym serialu. Obsada "Świata według Kiepskich" co chwilę dowiaduje się o kolejnym odejściu bliskiej osoby z planu. Zmarło już 84. osób związanych z produkcją. Ze względu na tak dużą ilość ukochanych postaci, których odtwórcy odeszli na zawsze, zaczęto doszukiwać się klątwy ciążącej nad "Światem według Kiepskich". 

Wszystko przez to, że wielu z aktorów zmarło przedwcześnie, w wyniku chorób lub nieszczęśliwych wypadków. Nic więc dziwnego, że mówi się o swoistej klątwie. Wśród nieżyjących jest też Dariusz Gnatowski, odtwórca roli Boczka.

ZOBACZ TEŻ:

Prawda o relacji Żukowskiego z Kipiel-Sztuką i Grabowskim wyszła na jaw. Mówi, jak było

"Walduś" i "wójtowa" byli parą. Ich rozstanie do dziś jest owiane tajemnicą

Córki Andrzeja Grabowskiego poszły w jego ślady. Obie też związały się z aktorami

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy