Co za sceny w studiu "Dzień Dobry TVN". Walka na miecze to dopiero początek
W trakcie emisji niedzielnego wydania programu "Dzień Dobry TVN" doszło do dość niecodziennej sytuacji. Prezenterzy nie mogli powstrzymać śmiechu, a całą wpadkę zarejestrowały kamery. Co tak rozbawiło obecnych w studio dziennikarzy?
Programy na żywo mają to do siebie, że podczas ich realizacji często dochodzi do przeróżnego typu wpadek i nieoczekiwanych sytuacji, które nie umykają czujnej uwadze widzów. Przekonali się o tym niedawno fani "Dzień Dobry TVN", którzy mieli okazję być świadkami spektakularnej wtopy Ewy Drzyzgi. Prowadząca ku zaskoczeniu wszystkich... pomyliła imię jednego z gości.
Na szczęście prezenterka mogła liczyć na wsparcie koleżanki, która też zaliczyła niejedną taką wpadkę.
"Raz w życiu to nie ja pomyliłam imię!" - ucieszyła się Małgorzata Rozenek-Majdan
Ostatnio gościem popularnej śniadaniówki był Marcin Meller, który promuje swoją nową książkę zatytułowaną "Trzy puszki bobu". Zamiast jednak wygodnie rozsiąść się na kanapie i rozprawiać o świeżo wydanym dziele, dziennikarz... zajął się gotowaniem
W międzyczasie w studiu pojawiło się dwóch mężczyzn, którzy na antenie... toczyli walkę na bambusowe miecze. Usiłując zignorować głośne dźwięki i krzyki wydawane przez gości, Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga starały się przeprowadzić rozmowę z Marcinem Mellerem. To jednak okazało się wyjątkowo trudne.
"Zapomniałeś, jak się gotuje? To jest kolejny punkt programu, ale zanim oni nam wytłumaczą, co krzyczą, to chcielibyśmy się dowiedzieć, co słychać w kuchni" - przyznała Ewa Drzyzga.
Starania na niewiele się zdały, bowiem wywiad był przerywany ciągłymi salwami śmiechu prowadzących.
W końcu okazało się, że wojujący ze sobą panowie są... prezentem dla Rafała Rutkowskiego, który był kolejnym gościem śniadaniówki. Wszystko dlatego, że komik, który obchodził niedawno urodziny fascynuje się kulturą Japonii.
Z tego powodu producenci porannego programu zorganizowali dla niego pokaz kendo, czyli tamtejszej odmiany szermierki.
"Czyli moim prezentem będzie, że dostanę w łeb pałą? Super, dziękuję bardzo!" - ironizował jubilat.
W końcu sam zdecydował się spróbować sił w walce na miecze. Wygląda więc na to, że prezent się udał.
Zobacz też:
Michałowski w "Dzień Dobry TVN" zaliczył gafę! Nie ukrył rumieńca
Ile w wakacje zarobią Lady Pank, Beata Kozidrak i Agnieszka Chylińska? Poznaliśmy stawki
Edward Miszczak: Budujemy nowy kształt oglądania seriali w Polsce