Co za sytuacja na planie "DDTVN". Nieoczekiwanie wyjawił prawdę o mężu Doroty Wellman
Okres świąteczny bywa stresujący. Szczególnie dla gwiazd, których koledzy z podwórka od czasu do czasu powiedzą kilka słów za dużo... Taka sytuacja miała miejsce na planie śniadaniówki stacji TVN, gdzie Mateusz Hładki zdradził tajemnicę małżeństwa Doroty Wellman. Kto by się spodziewał?
Dorota Wellman i Marcin Prokop od lat tworzą duet w "Dzień dobry TVN". Od tak dawna pokazują się na jednym ekranie, że wielu dziennikarzy chętnie zabiera głos w ich sprawie. Tym razem zrobił Mateusz Hładki, który zdecydował się na coś nietypowego... postanowił zdradzić tajemnicę dziennikarki.
W niedzielę 22 grudnia Prokop opowiadał, w jakim aktorze podkochuje się dziennikarka. Słowa dotyczące Denzela Washingtona były o tyle zabawne, że Marcin wykorzystał czas na wizji i ostrzegł jej męża - Krzysztofa Wellmana. Chciał, by ten pozostał uważniejszy na "konkurencję".
Wtedy do studia wszedł Mateusz Hładki. Mężczyzna zaczął opowiadać o... początkach małżeństwa prezenterki. Wyjawił, że mąż Doroty Wellman jest cenionym fotografem filmowym i poznali się na planie filmowym.
Prowadząca może nie być zbytnio zadowolona z takich opowieści, bo sama niechętnie mówi o małżonku. Choć pobrali się w 1988 roku, a na dodatek oboje związani są ze światem show-biznesu, to niezbyt często pojawiają się na branżowych imprezach. Cenią sobie prywatność.
"Bo mój mąż nie lubi eventów, to po pierwsze. Chodzi na eventy swoje. Po drugie, nie lubi być mężem swojej żony. Krzysztof Wellman ma na swoje osiągnięcia, swoją pracę, swoje życie. I nie będzie ogonem swojej żony, bo ma swój charakter, swoją osobowość. Zresztą uważa, że to nic nie jest warte, te eventy. A ja też nie chodzę na eventy, więc nie mogę go zabierać" - mówiła kiedyś w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem.
Dorota jest bardzo wyrozumiała względem decyzji ukochanego. Identyczne podejście ma do syna. Czeka, aż sam podejmie decyzje i niczego mu nie narzuca.
"Jeszcze kawaler. Jeszcze kawaler i liczę na to, że to się kiedyś zmieni. Na razie kawaler z psem (...) Ani w wyborach życiowych, w wyborach zawodowych, ani w drodze, którą brał, nie cisnę mojego syna. Bo uważam, że to tylko źle by wpłynęło na nasze relacje, a nasze relacje są absolutnie wyjątkowe" - powiedziała Dorota w tej samej rozmowie.
Czytaj też:
To dlatego Wellman nie pokazuje męża. Całą prawdę wyznała dopiero po latach
Mąż Wellman przekazał niespodziewane wieści z domu. "Nie chce się wierzyć, że to koniec"