Reklama
Reklama

Co za werdykt w "Tańcu z gwiazdami"! Widzowie znów zaskoczyli decyzją

W 5. odcinku 16. edycji na parkiet "Tańca z gwiazdami" wyszło, jak tydzień temu, 9 par. Jest to wynikiem decyzji organizatorów, którzy w poprzednim, "rodzinnym" odcinku zdecydowali, że nie będą robić przykrości uczestnikom w obecności najbliższych. Punkty z 4. odcinka sumują się z notami, zdobytymi w 5. odcinku.

16. edycja "Tańca z gwiazdami" budzi niezwykle silne emocje. Nie chodzi tylko o poziom uczestników, wyśrubowany jak nigdy, zaskakujące decyzje organizatorów ani to, że jury wyjątkowo chętnie sięga w tej edycji po "dziesiątki" lecz także o wyrównaną walkę między faworytami

Biorąc pod uwagę dotychczasowe noty, jest ich, póki co czworo. Blanka Stajkow może poszczycić się trzema "czterdziestkami", Filip Gurłacz dwiema, a Maria Jeleniewska i Michał Barczak po jednej. Oczywiście, widzowie w każdej chwili mogą wywrócić ten ranking do góry nogami. 

Reklama

5. odcinek rozpoczęła olśniewająca choreografia w rytmach disco, która kontrastowała z filmikami z przygotowań, podczas których uczestnicy musieli sięgnąć do trudnych wspomnień. 

Michał Barczak i Marta Tarnowska

Rywalizację rozpoczęła cha cha. Jury swoją opinię wygłosiło chórem: "Zrobiłeś to!”

"Widać te nogi, to wyciąganie, zrobiłeś to tak lekko. Loda Halama powiedziała, że taniec to zawracanie głowy nogami. I tobie się to udało" – zachwycił się Tomasz Wygoda

Para zdobyła 38 punktów. 

Magdalena Narożna i Piotr Musiałkowski

Para z numerem 9 zatańczyła fokstrota, który wywołał umiarkowany entuzjazm. Jak zauważyła Iwona Pavlović:

"Nawet nie jestem pewna, czy to był fokstrot. Tam nie było pracy stóp, rama byle jaka…"

Chociaż Maserak i Kasprzyk bronili choreografii Magdy, para zdobyła zaledwie 26 punktów, w tym niskie 4 od Pavlović

Tomasz Wolny i Daria Syta

Dziennikarz i tancerka zaprezentowali paso doble, które rozpoczęły i zakończyły efektowne podnoszenia. Jak wyjaśniła Ewa Kasprzyk:

"Taniec to nie jest tylko taniec, jak się okazuje. To jest spotkanie, to jest sposób, w jaki możemy przekazywać emocje. Pokazaliście piękne paso doble, gdyby dodać do tego bicze, byłby komplet". 

Para zdobyła 33 punkty. 

Ola Filipek i Wojtek Kucina

Para zatańczyła tango. Jak przypomniał Rafał Maserak:

"To jest połowa serii, więc trzeba dokręcić śrubę. Byłaś w tym tangu świetnie ustawiona. Podobały mi się kontrasty". 

Niestety, jak się okazało, Pavlović w ogóle ich nie zauważyła:

"Nie było staccato i chyba to mi najbardziej przeszkadzało. Nie zgodzę się też, że byłaś w ramie dobrze ustawiona.  Ja nie patrzę ile kto trenuje, ważne jak wypada na parkiecie". 

Skończyło się 27 punktami. 

Blanka Stajkow i Mieszko Masłowski

Najbardziej rozpieszczana notami para 16. edycji zatańczyła jive’a. Jak oceniła Iwona Pavlović:

"Wszystko, co akrobatyczne: wyjątkowo i cudownie, ale dzisiaj twoje nogi wyglądały ciężko. Nie pracowały dobrze stopy". 

Rafał Maserak wyrozumiale zwalił wszystko na obuwie. Jak zauważył, w płaskich butach inaczej rozkłada się ciężar ciała. 

Para zdobyła 31 punktów. 

Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska

Para zaprezentowała energetyczną sambę. Ocenianie rozpoczęła Ewa Kasprzyk:

"To że on  był kiedyś królem parkietu, to zostało. Pamięć ciała zostaje. To było przepiękne, mięsiste, wyraziste. Z Agnieszką tworzycie fantastyczny duet i powiem szczerze: kibicuję, trzymam kciuki". 

"Wychodzisz taki luzak: a, pyknę wam sambeczkę, a ty jesteś skupiony, dokładasz do tego aktorstwo, jak ty to robisz?"- dodała zachwycona Pavlović. 

Para została nagrodzona trzema "dziesiątkami", jedynie Pavlović się wyłamała i dała "9". 

Magda Mołek i Michał Bartkiewicz

Para zatańczyła jive’a, przy czym dziennikarka, w przeciwieństwie do Blanki, wyszła na parkiet w pantoflach na obcasie. Jak zauważył Tomasz Wygoda:

"Ty bez szaleństwa, ale stabilnie idziesz z odcinka na odcinek. Na liście do sukcesu… jesteś na niej".

"Wrzuciliście to tego tańca trochę jazzu, trochę swingu, to chyba jeden z lepszych twoich tańców" – dodał Rafał Maserak. 

Wstęp został oceniony na 31 punktów. 

Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke

Para z numerem 5 zaprezentowała się w  tangu, które Krzysztof Ibisz nazwał gimnastyką artystyczną na parkiecie. Pavlović chętnie się z nim zgodziła:

"To było kompletne widowisko, idealnie poprawne. Połączenie tanga turniejowego z argentino. Te figury, wow! To był komplet". 

"Powiedziałaś że jesteś młoda, a tak szybko przeskoczyłaś do dojrzałości. Nie tylko jesteście uporządkowani technicznie, ale też wypełniliście te struktury sercem" – dodał Tomasz Wygoda. 

Para zdobyła 40 punktów.

Adrianna Borek i Albert Kosiński

Para zatańczyła jive’a, trzeciego już tego wieczora. Borek, podobnie jak Mołek, wybrała turniejowe buty na obcasie. Jak zauważył Maserak:

"Połączyliście groteskę z żartem i do tego dołożyliście jive’a". 

"Ada, to jest majstersztyk. Łatwiej jest, wbrew pozorom wzruszyć niż rozbawić, a tobie się to udaje" – dodała Pavlović. 

Para zdobyła 36 punktów. 

Maraton taneczny

Druga, zapowiadana na filmikach, prezentowanych na Instastories "Tańca z gwiazdami", choreografia, jak się okazuje, została przygotowana na maraton disco. Rywalizacja jest zaciekła, bo walka toczy się o dodatkowe aż 9 punktów. Nieoczekiwanie otrzymali je Adrianna Borek i Albert Kosiński

Werdykt

Decyzją widzów z 16. edycją "Tańca z gwiazdami" pożegnali się: Magda Mołek i Michał Bartkiewicz. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Był najwyższym uczestnikiem "TzG". W "halo tu polsat" pokazał, z czym się mierzy na co dzień

Iwona Pavlović nie gryzła się w język. Wskazała najgorszy występ w historii "Tańca z gwiazdami"

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy