Colin Farrel w samych szortach biegał po ulicy! Przeszedł olbrzymią metamorfozę
Colin Farrell ma już 45 lat, ale jest w swojej życiowej formie. Aktor zagrał w kolejnej części Batmana, która w 2022 roku wejdzie do kin. Chociaż filmu jeszcze nikt nie widział, to o jego roli mówią wszyscy!
Collin Farrell to aktor, który ma irlandzkie korzenie. Urodził się w Dublinie w rodzinie z piłkarską pasją. I chociaż początkowo chciał pójść w ślady ojca, to nieoczekiwanie został przyjęty do szkoły teatralnej Gaiety School of Acting w rodzinnym mieście.
Sławę przyniosły mu filmy "Kraina Tygrysów" oraz "Telefon". Dwa lata później wystąpił w hicie Stevena Spielberga "Raport mniejszości". Jego rozpoznawalność rosła, a propozycje ról zaczęły spływać.
Prywatnie związany był m.in. z Amelią Warner, Angeliną Jolie, a nawet Britney Spears! Ma dwóch synów: Jamesa z Kim Bordenave i Henry'ego z Alicją Bachledą-Curuś.
Colin Farrell zrobił w Hollywood niebywałą karierę. Mimo, że jest przystojny i idealnie pasuje do romantycznych filmów, to nie pozwolił się zaszufladkować. Podejmuje się różnych ról, także takich, w których musi mocno się zmienić, a czasem "zbrzydzić".
Ostatnio zagrał w kolejnej części "Batmana" i wcielił się w Pingwina. Aktor musiał bardzo przytyć, a jego zdjęcia obiegły wszystkie media. Nieoczekiwanie... paparazzi przyłapali go ostatnio, jak biega. Okazuje się, że Colin Farrell nie przypomina już bohatera, w którego ostatnio się wcielał.
Najnowsze ujęcia nie pozostawiają złudzeń, aktor schudł i powoli wraca do wcześniejszej formy. Bez koszulki, w czapeczce z daszkiem i szortach, biegał po ulicach Beverly Hills. Trzeba przyznać, że przeszedł niezwykłą metamorfozę!
***
Zobacz też:
Magdalena Ogórek zarażona COVID-19. Jaki jest jej stan?
Magdalena Ogórek z aktem oskarżenia! Poszło o homofobię
Agnieszka Hyży o relacjach z dziećmi Grzegorza. Tak się do niej zwracają!