Colin Farrel zabrał Henry'ego na premierę. Alicja wymownie to skomentowała
Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrel zdają się być w świetnej komitywie pomimo tego iż już dawno nie są parą. Ich syn wprawdzie na co dzień mieszka z nią, jednak ze swoim tatą ma też świetny kontakt. Ostatnio Henry towarzyszył mu nawet na premierze serialu „Pingwin”, w którym aktor wciela się w jedną z głównych ról. Alicja z dumy aż zamieściła wspólne zdjęcie Colina i Henry’ego z premiery i dodała wymowny opis.
Alicja Bachleda-Curuś nie należy do gwiazd, które przesadnie uzewnętrzniają się na tematy prywatne i są codziennie aktywne w sieci. Aktorka z rozwagą udziela wywiadów, a na Instagramie uaktywnia się sporadycznie. Nie mogła sobie jednak odmówić pochwalenia się obecnością jej syna na premierze serialu "Pingwin", w którym jego tata, Colin Farrell, gra jedną z głównych ról.
Obaj zjawili się elegancko ubrani i chętnie pozowali razem do zdjęć. Alicja jako dumna mama zamieściła wspólną fotkę Henry’ego i Collina na Instagramie, którą opisała: "On staje się w tym już profesjonalistą". Dodała, że prezentuje się już niezwykle dorośle, a sam pokaz serialu był świetny. Czyżby towarzyszyła im podczas wydarzenia?
Należy dodać, że dla Henry’ego nie był to debiut na salonach. Towarzyszył bowiem już tacie na rozdaniu Oscarów w ubiegłym roku, co nie uszło uwadze mediów.
W komentarzach pod fotką Alicji większość wyraziła opinię, że Henry zdecydowanie wdał się w nią. "Cała mama", "Ale Henry jest podobny do ciebie", "Wow - Alicja w garniturze. Podobny jak lustrzane odbicie do Ciebie" - to tylko niektóre z wpisów.
I trudno się z nimi nie zgodzić.
Alicja Bachleda-Curuś od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych i próbuje swoich sił w Hollywood. W 2008 roku dostała angaż do filmu "Ondine", na planie którego spotkała Colina Farrella.
Para zakochała się w sobie bez pamięci i rok później zostali rodzicami. Pokazali się kilka razy wspólnie na salonach i wydawało się, że są sobie pisani. Niestety, życie zweryfikowało ich uczucie i para dość szybko się rozstała.
Pozostali jednak w dobrych relacjach i choć już dawno nie są parą, wciąż życzą sobie jak najlepiej. A o żadnym praniu brudów nie było i nadal nie ma mowy.
Po rozstaniu oboje próbowali ułożyć sobie życie u boku nowych partnerów. Alicja była związana m.in. z Marcinem Gortatem, a w ostatnich latach media rozpisywały się o jej narzeczonym biznesmenie. Do ślubu jednak nigdy nie doszło, a dziś nie ma pewności, czy serce aktorki wciąż jest zajęte.
Zobacz też:
Alicja Bachleda-Curuś. Plotkowano o ślubie z milionerem, a pokazała się z innym
Britney Spears ujawnia szczegóły romansu z Colinem Farrellem. Bachleda-Curuś nie będzie zadowolona
