Colin zaniedbuje synka!
Po raz ostatni Colin Farrell spotkał się ze swoim synem w... styczniu. Wygląda na to, że gwiazdor widuje Henry'ego dwa-trzy razy w roku.
Colin Farrell (35 l.) zapewniał w wywiadach, że dojrzewa emocjonalnie do założenia rodziny, chce prowadzić odpowiedzialne życie i poświęcać więcej czasu swoim dwóm synom. Niestety, chyba skończyło się jak zwykle.
"Fakt" donosi, że Farrell ostatni raz widział się z półtorarocznym Henrym w styczniu. Zabrał go wtedy na kilka dni do siebie. Teraz aktor podobno coraz mniej interesuje się losami chłopca i jego matki.
"Ala nie będzie dostosowywać się do planów Colina. Nawet kiedy i ona, i on są w Stanach, Colin nie znajduje czasu dla swojego dziecka. Teraz Ala zaczyna pracę na planie i prawie całe wakacje spędzi w Europie. A Colin tu nie przyjedzie" - mówi "Faktowi" osoba z rodziny Bachledy-Curuś.
Alicja podobno bardzo przeżywa fakt, że jej synek ma ograniczony kontakt z tatą...