Córce Kasprzyk groziła utrata wzroku!
Ewa Kasprzyk i jej córka Małgorzata mają za sobą ciężkie chwile. Córka aktorki była do niedawna poważnie chora.
Nieustannie się kłócą, choć nie mogą bez siebie żyć. Mieszkają osobno, ale jednak... w tym samym bloku. Znakomita aktorka Ewa Kasprzyk (54 l.) nie ukrywa, że jej dorosła córka Małgorzata Bernatowicz (25 l.) nadal jest od niej zależna.
- Jestem na utrzymaniu mamy - wyznała córka pani Ewy w "Pytaniu na śniadanie". Tajemnica szczególnej więzi łączącej matkę z córką szybko się wyjaśniła. Okazało się, że córka artystki była niedawno bardzo poważnie chora.
- Musiałam przerwać studia na anglistyce. Miałam problemy z rogówką, mogłam stracić wzrok - powiedziała w programie pani Małgosia. Dopiero po miesiącach niepewności okazało się, że choroba została zatrzymana.
- To były dla nas ciężkie chwile, nie wiedzieliśmy, co się dzieje. Najgorsze jednak mamy już za sobą - wyznaje Ewa Kasprzyk. Teraz pani Małgosia z nadzieją patrzy w przyszłość. Chce zacząć wszystko od początku.
- Postanowiłam całkowicie poświęcić się muzyce. To moja pasja - mówi. Pisze więc sama teksty, komponuje i śpiewa w zespole MashMish. Córka pani Ewy zbiera od pewnego czasu materiał na płytę, a charyzmatyczna mama dzielnie jej kibicuje.
- Wspieram ją całym sercem - mówi aktorka.
AM