Córka Ewy Pacuły i Przemysława Salety nadal czeka na przeszczep!
23-latka jest na liście oczekujących na przeszczep, ale nie wiadomo, kiedy wreszcie dostanie nową nerkę. Cierpią na tym jej życiowe plany.
Matka Nicole Salety, była modelka Ewa Pacuła miała nadzieję, że zdarzy się cud i będzie mogła oddać chorej córce własną nerkę. Niestety, lekarze uznali, że ona nie może być dawcą. Jedyną nadzieją na zdrowe, normalne życie dla dziewczyny jest przeszczep od zmarłego dawcy. Zatem nie pozostaje nic innego jak czekać.
Szczęśliwie Nicole Saleta nie musi spędzać całych dni na dializach w szpitalu, co było normą jeszcze jakiś czas temu. Udało się jej bowiem załatwić automatyczną dializę otrzewnową, dzięki której dializuje się sama w domu.
Dzieje się to w nocy, a za dnia dziewczyna może robić to, co każda młoda osoba: uczyć się, spotykać z przyjaciółmi w klubach i restauracjach, a nawet uprawiać sport - poza grami zespołowymi (bo mógłby się uszkodzić cewnik) oraz pływaniem (bo korzystanie z basenu zwiększa ryzyko infekcji).
Zaletą dializy otrzewnowej jest również to, że można ją stosować w podróży. Niestety, Nicole Saleta nie może wyjechać z tym urządzeniem za granicę. A to komplikuje jej plany życiowe, gdyż chciałaby uczyć się projektowania mody w Japonii.
- Nika jest zafascynowana Azją od dawna. Studiowała wieczorowo japonistykę, więc zna język i tamtejsze realia - powiedziała "Twojemu Imperium" osoba wtajemniczona w plany 23-latki. - Stara się o możliwość dializowania za granicą. To bardzo skomplikowane, ale nie traci nadziei, że się uda.
Tygodnik dowiedział się, Nicole Saleta interesuje się też ponoć przeprowadzanymi w USA przeszczepami narządów niezgodnych tkankowo po uprzednim tzw. odczuleniu biorcy. Koszt tej operacji to 130 tysięcy dolarów (ponad 500 tysięcy złotych).
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: