Córka Michaela Jacksona o relacjach z rodziną po ogłoszeniu swojej orientacji. "Nie rozmawiamy o tym i nie jest to akceptowane"
Michael Jackson zostawił po sobie trójkę dzieci – Prince’a Michaela I i córkę Paris z małżeństwa z Debbie Rowe oraz Prince’a Michaela II, którego matka nie jest znana. Jedyna córka zmarłego piosenkarza ma obecnie 23-lata. 12 lat po śmierci ojca postanowiła opowiedzieć o swojej orientacji seksualnej i relacjach z rodziną.
Sytuacja dzieci Jacksona zawsze była dość skomplikowana. Starszy syn - Prince Michael II i córka Paris to owoc małżeństwa piosenkarza z pielęgniarką Debbie Rowe. Para nigdy nie ukrywała, że nie łączy ich miłość. Rowe od zawsze była wielka fanką Jacksona i za opiekę finansową zgodziła się "podarować" mu potomstwo. Kobieta nigdy nie miała praw do wychowania dzieci i nawet po śmierci byłego męża, rodzeństwo nie trafiło do matki, tylko pod opiekę Katherine Jackson, czyli swojej babci.
Najmłodszy z trójki to Prince Michael II, zwany "Blanket" - tożsamość jego matki nigdy nie była znana. Mówiło się, że "król popu" skorzystał z usług surogatki, a jako dawcę nasienia wskazywano jego ochroniarza. Prawda o biologicznym pochodzeniu obecnego 19-latka nie wyszła jednak na jaw.
23-letnia Paris opowiedziała ostatnio w rozmowie z Willow Smith nieco więcej o swoim życiu.
Panseksualna dziewczyna przyznała, że trudno jej się dogadać ze swoją religijną rodziną ze względu na swoją orientację.
- wyznała poczatkująca piosenkarka.
Paris opowiedziała także o relacjach ze swoją matką, z którą kontakt nawiązała dopiero jako nastolatka.
Córka ikony popu, która wcześniej wspominała, że jest panseksualna, czyli płeć nie ma dla niej znaczenia jeśli chodzi o nawiązywanie relacji romantycznych i seksualnych. Wytłumaczyła jednak, że nie lubi w tych kwestiach szufladkowania.
