Córka Robina Williamsa wspomina ostatnie chwile z tatą!
Zelda Williams (25 l.) zamieściła na swoim blogu wpis dedykowany jej wspaniałemu ojcu. Internauci nie kryli wzruszenia...
Samobójcza śmierć Robina Williamsa (†63 l.) była szokiem dla milionów jego fanów.
Z całego świata spływają kondolencje dla pogrążonej w żałobie rodziny.
Żona aktora wystosowała apel, aby uszanować jego śmierć i nie spekulować na temat przyczyn zgonu.
Teraz głos zabrała 25-letnia córka Robina, zamieszczając na swoim blogu wzruszający wpis, w którym wspomina swojego ukochanego tatę...
"Mój ostatni dzień z nim spędziłam w jego urodziny i będę zawsze wdzięczna za to, że moi bracia i ja mogliśmy spędzić z nim ten czas tylko w swoim towarzystwie, wymieniając prezenty i uśmiechy.
Zawsze był ciepłym człowiekiem, nawet w swoich mrocznych momentach.
Podczas gdy nigdy nie zrozumiem, jak mógł być tak obdarzony miłością i nie znaleźć jej w swoim sercu zostając tutaj.
Pocieszeniem jest to, że tak wiele osób zaoferowało swoją pomoc w zmniejszeniu ciężaru, który nosimy.
Dziękuję wam za to" - pisze Zelda.
25-latka stwierdziła też, że po odejściu jej taty świat już nie będzie taki sam!
"Tata był, jest i zawsze będzie jedną z najmilszych, najhojniejszych i najłagodniejszych dusz, jakie kiedykolwiek znałam.
I choć teraz jest tylko kilka rzeczy, co do których jestem pewna, jedną z nich jest fakt, że nie tylko mój, ale cały świat już na zawsze będzie nieco bardziej mroczniejszy, mniej kolorowy i mniej uśmiechnięty.
Cóż, będziemy musieli pracować dwa razy ciężej, żeby znów go tym wypełnić" - kończy wpis pogrążona w żałobie córka.