Córka Zamachowskiego nie poszła w ślady ojca, a i tak robi karierę. Niewiarygodne w jakiej branży
Zbigniew Zamachowski doczekał się narodzin czwórki dzieci. Najstarsza z jego pociech skończyła już 31 lat i doskonale radzi sobie w dorosłym życiu. Pracuje w branży, o której marzy wielu, i jak zapewnia jej ojciec, sama zapracowała sobie na swoje stanowisko.
Życie uczuciowe Zbigniewa Zamachowskiego nie było proste. Pierwszą ukochaną aktora była Anna Komornicka. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu. Kolejną partnerką artysty była Aleksandra Justa. Para doczekała się narodzin czwórki dzieci - Marii, Antoniego, Tadeusza oraz Bronisławy. Niestety jednak po czasie i ten związek się rozpadł.
Swego czasu media rozpisywały się na temat relacji Zamachowskiego i Moniki Richardson. W marcu 2021 roku po siedmiu latach, małżeństwo przestało jednak istnieć.
Obecnie Zbigniew Zamachowski jest związany z koleżanką z branży aktorskiej Gabrielą Muskałą. Para unika raczej nadmiernego opowiadania o swoim uczuciu. Wiadomo jednak, że zakochani wciąż są bardzo szczęśliwi.
Najstarsza z pociech Zbigniewa Zamachowskiego Maria obecnie ma już 31 lat i rozwija swoją karierę w mediach. Wybrała nieco inny kierunek ścieżki zawodowej niż jej ojciec. Po ukończeniu studiów z kulturoznawstwa znalazła pracę w Radiu Nowy Świat, a jej audycje cieszą się ogromną popularnością.
Co ciekawe, w tej samej rozgłośni udziela się Zamachowski. Aktor zarzeka się jednak, że w żaden sposób nie pomógł córce w znalezieniu miejsca zatrudnienia.
"Tutaj nie ma żadnego nepotyzmu, Marysia niczego mi nie zawdzięcza. Po prostu sama stanęła do konkursu, wygrała ten konkurs, pracuje, prowadzi audycję - fantastyczną zresztą - co sobotę" - mówił Zbigniew w studiu "Dzień dobry TVN".
Talent Marii potwierdzają także komentarze na temat jej audycji, które można przeczytać w sieci.
- "Kocham panią Marię od pierwszego 'usłyszenia' na antenie naszego radia".
- "Ja nie znam nikogo, kto słucha redaktorki Marii Zamachowskiej i jej nie kocha!".
Piszą zachwyceni słuchacze.
Zbigniew Zamachowski mimo rozwodu z Aleksandrą Justą dba o kontakty z dziećmi. Nie ukrywa tego, że rola ojca jest dla niego niezwykle ważna.
"Kiedy Marysia pierwsza osiągnęła pełnoletność, czułem się... dziwnie właśnie. Nawet nie jestem w stanie opisać, co to za uczucie, ale ono jest absolutnie pozytywne. Gdyby wejść w banał, że życie mężczyzny polega na tym, żeby spłodził syna, zbudował dom i posadził drzewo, to ja mam wszystkie warunki spełnione i już mogę wyciągnąć się na leżaku z drinkiem albo bez. Ale to jest słaba metaforka. Mam poczucie, że to, co najważniejsze w życiu, właśnie się dokonuje" - mówił w rozmowie z "Vivą".
Zobacz też:
Kinga Rusin nie zastanawiała się długo. Tak zareagowała na pytanie o córkę
Mama Agnieszki Włodarczyk zapozowała z młodszym o trzy dekady mężem. Zdjęcie mówi samo za siebie
Dawno niewidziany Kossakowski w końcu przerwał milczenie. Ma nowy plan na życie