Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriquez przechodzą kryzys w związku? Ukochana piłkarza zabrała głos
Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriquez stali się obiektem plotek po tym, jak pewien dziennikarz ujawnił, że przechodzą kryzys w związku. Twierdził, że kochankowie kłócą się o… wydawanie pieniędzy. Rodriguez nie mogła słuchać tego ze spokojem. Wymownie odpowiedziała na te zarzuty!
Georgina Rodriguez i Cristiano Ronaldo są w związku od 2016 roku. Wspólnie doczekali się córek: Alany Martiny i Belli Esmeraldy. Georgina była także w bliźniaczej ciąży, lecz jedno z dzieci zmarło przy porodzie. Razem z piłkarzem opiekują się także trójką dzieci Ronaldo z innego związku, jednak tożsamość ich matki nie jest znana. Choć obydwoje wydają się bardzo zgodni, nie brakuje w mediach obrazoburczych plotek na temat ich relacji.
Jeden z dziennikarzy, Daniel Nascimento, w programie "Noite das Estrelas" opowiedział o rzekomych problemach, z którymi mają borykać się Cristiano i Georgina. Podobno w ich związku nie dzieje się dobrze. Piłkarzowi ma przeszkadzać rozrzutny styl życia partnerki, która często chodzi po sklepach.
"Georgina spędza dzień w centrum handlowym w Rijadzie i to niezbyt podoba się Ronaldo. Ona nic nie robi, tylko wydaje pieniądze" - podkreślił dziennikarz.
Rodriguez nie pozostała obojętna na te informacje. Postanowiła publicznie skomentować całą sprawę, by raz na zawsze ukrócić plotki. Okazuje się, że wspomniane wyżej doniesienia można uznać za pomówienia. Gwiazda wrzuciła bowiem do sieci nagranie, na którym zacytowała tekst znanej piosenki Romeo Santosa.
"Zazdrośnik wymyśla plotkę, plotkarz ją rozpowszechnia, a idiota w nią wierzy" - oceniła.
Niedawno mogliśmy zobaczyć Annę Lewandowską w drugim odcinku dokumentu Netflixa zatytułowanego "Jestem Georgina". Wówczas w mediach zaczęły pojawiać się plotki o tym, że panie się przyjaźnią. Lewandowska, zapytana o całą sprawę przez Wojewódzkiego, nie ukrywała zaskoczenia. Z jej relacji wynika, że nikt nie zapytał, czy może wykorzystać jej wizerunek w produkcji dostępnej w streamingu.
"Nie odbyło się to za naszą aprobatą. To było sympatyczne spotkanie, gdy byliśmy w Cannes na festiwalu. Spotkaliśmy ją na w jednym pomieszczeniu, przywitaliśmy się, porozmawialiśmy chwilę. Wtedy o Georginie mówiło się dużo, bo straciła jedno dziecko" - relacjonowała Anna Lewandowska.
Niemniej jednak panie utrzymują luźną znajomość, która nigdy nie wkroczyła na bardziej zażyłe tory.
"Później byłyśmy w jednym hotelu w Katarze. Sympatyczna dziewczyna, nie znam się z nią na tyle, żeby iść razem na kawę czy umawiać się na wspólne kolacje. Po prostu parę razy widziałyśmy się przy różnych okazjach piłkarskich" - przyznała szczerze trenerka.
Zobacz też:
Po latach zdradził wstydliwy sekret Cristiano Ronaldo! Był zdesperowany, by zdobyć kobietę
Dzieci Cristiano Ronaldo mają ciężkie życie w szkole. Co na to Georgina?
Anna Lewandowska u Wojewódzkiego i Kędzierskiego rozprawia o WAGs i Georginie Rodriguez