Czarne chmury nad związkiem Zamachowskiego i Muskały. Nie mogą się porozumieć w istotnej kwestii
Gabriela Muskała (54 l.) i Zbigniew Zamachowski (62 l.) od dwóch lat są w szczęśliwym, przynajmniej na oko, związku. Niestety, cieniem na ich miłości może się położyć pewna istotna kwestia. Gabriela Muskała ujawniła niedawno, czego chce się nauczyć od ukochanego, problem z tym, że to nie bardzo leży w jej charakterze.
Gabriela Muskała nigdy nie ukrywała, że artyści bywają trudni w codziennym życiu, a co dopiero, kiedy zejdą się dwie tak niezależne osobowości, jak ona i Zbigniew Zamachowski.
Aktor ze swojej strony też raczej nie kryje, że jest wymagającym partnerem. Jak dał do zrozumienia w wywiadzie-rzece, wydanym w formie książki „Zbyszek przez przypadki”, od swojej pierwszej żony, młodszej od niego o 9 lat Anny Komornickiej, właścicielki jednej z pierwszych agencji aktorskich w Polsce oczekiwał, że zajmie się wyłącznie jego karierą i zerwie kontakty z rówieśnikami.
W wywiadzie dla miesięcznika „Pani” ujawnił też, że musiała nauczyć się gotować i tolerować to, że od czasu do czasu znikał bez uprzedzenia. Raz w ten sposób zawędrował aż do Kalifornii.
Z kolei do Moniki Richardson miał żal o to, że była wobec niego nadopiekuńcza.
Ewentualnych zastrzeżeń wobec Gabrieli Muskały do tej pory nie sprecyzował, jednak aktorka, cytowana przez tygodnik „Na żywo” ma podejrzenia, że mogą one dotyczyć jej ambicji zawodowych, które niektórzy mogą utożsamiać z pracoholizmem. Muskała potrafi zagrać 6 spektakli w ciągu 3 dni, a w międzyczasie jeszcze popracować nad scenariuszem i reżyserią:
"Tak się zdarza. Nie wiem, skąd biorę na to siły, ale tak pracuję, tak działam i żyję".
Aktorka, odkąd jest w związku ze Zbigniewem Zamachowskim, który docenia spokój, relaks i ciszę, nabrała podejrzeń, że umiejętność zwalniania tempa jest właśnie tym, czego powinna nauczyć się od ukochanego:
"To życie, które teraz prowadzę i to, jak teraz żyję, pokazuje mi, że zawód i praca bardzo często jest ucieczką, a ja nie chcę już uciekać, bo życie mnie wzywa. Uciekałam przed życiem, ale już nie chcę, bo doceniam to, które teraz mam".
Zbigniew Zamachowski, aktor uważany za jednego z najwybitniejszych w Polsce, godny następca Tadeusza Łomnickiego w roli Wołodyjowskiego, niezapomniany Shrek z polskiej wersji językowej kultowej serii, ceniony aktor teatralny, należy do osób, które starannie wybierają propozycje i raczej nie kosztem życia prywatnego.
Kiedy 10 lat temu Monika Richardson namówiła go na wspólne prowadzenie „Pytania na śniadanie”, wytrwał w programie zaledwie 3 miesiące. Sam Zamachowski w rozmowie z „Galą” nie ukrywał, że w dziedzinie wyciszania się osiągnął stan bliski perfekcji:
"Ceniłem, cenię i pewnie będę cenił tak zwany święty spokój. Pojmuję go jako taki stan, kiedy nie trzeba się spieszyć, pędzić, w ogóle nie trzeba. Najlepiej czuję się, gdy siedzę sobie w deszczowe dni i gapię się w okno. Wiem, że to brzmi banalnie, ale to jest dla mnie święty spokój. Żeby nikt mi d**y nie zawracał”.
Wygląda na to, że w tym miejscu priorytety jego i Gabrieli Muskały mogą się rozminąć. Jednak, jak ujawnia znajomy aktora w rozmowie z tygodnikiem „Na żywo”, Zamachowski nie ustaje w próbach przekonania ukochanej, że najważniejsza w życiu jest harmonia:
„Zbyszek nauczył się tej równowagi i powtarza Gabrysi, że to ważne dla nich i związku, bo on potrzebuje jej jako kobiety i partnerki”.
Być może ukochana wzięła sobie jego utyskiwania do serca i postanowiła zacząć działać. Jak donosi "Na Żywo", jej pomysł bardzo przypadł Zbyszkowi do gustu.
"Jej propozycja kilkudniowego wyjazdu do lasu. tylko we dwoje i zaszycie się w domku, dookoła którego nie ma nic, bardzo mu się spodobała. Wierzy, że ukochana wreszcie zacznie brać z niego przykład, nabierze dystansu i praca nie będzie dla niej najważniejsza" - zdradza tygodnikowi osoba z otoczenia pary.
Zobacz też:
Niespodziewany zwrot akcji u Zamachowskiego i Richardson. Nerwowo w domu Gabrieli Muskały
Zbigniew Zamachowski wyprowadził się z niewielkiego mieszkania do ukochanej. Tak teraz żyje
Zbigniew Zamachowski wciąż zakochany? Związek z Gabrielą Muskałą kwitnie?