Czartoryska chce intercyzy
Anna Czartoryska udowadnia, że wcale nie leci na kasę majętnego ukochanego.
Po spektakularnym ślubie Oli Kwaśniewskiej i Kuby Badacha na ślubnym kobiercu stanie inna znana i bogata para: Ania Czartoryska (28 l.) i Michał Niemczycki (31 l.).
Zanim jednak księżniczka i biznesmen powiedzą sobie "tak", mają do załatwienia parę formalności. Także tych związanych z kwestiami finansowymi - donosi "Fakt".
Czartoryska biedna z domu nie jest - ma na własność luksusowy apartament na Powiślu, jej mama zaś dom w Podkowie Leśnej. Arystokratyczna familia Czartoryskich zabiega też o odzyskanie pałacu w Konarzewie pod Poznaniem, który został przez nią utracony w trakcie drugiej wojny światowej.
Dlatego na pewno nie można jej zarzucić, że wychodzi za mąż dla pieniędzy (przypomnijmy, że Michał jest synem jednego z najbogatszych Polaków, Zbigniewa Niemczyckiego, którego majątek wynosi podobno grubo ponad miliard złotych).
Pomysł na podpisanie intercyzy pojawił się naturalnie. "To dla świętego spokoju. Najbliżsi na nią naciskali, bo w grę wchodzą wielkie pieniądze obojga" - wytłumaczył tabloidowi znajomy aktorki.
Uważacie, że to dobra decyzja?
